Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Świnie! Re: ?winie!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: ?winie!

« poprzedni post następny post »
Data: 2010-02-12 07:06:15
Temat: Re: ?winie!
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

"glob" <r...@g...com>
news:49af77a5-09c1-4a51-8dae-86ad82486151@m16g2000yq
c.googlegroups.com...
> Robakks napisał(a):
>> "glob" <r...@g...com>
>> news:26c0e37c-a5c6-42de-a9ed-5cdef84bff50@j27g2000yq
n.googlegroups.com...
>> > Robakks napisał(a):

>> >> hehe
>> >> Coś Ci wyjaśnię.
>> >> Na jakiś konkretny temat człowiek może mieć zdanie na Tak,
>> >> na Nie lub nie być zdecydowanym, więc siłą rzeczy na jakiś
>> >> konkretny temat będzie statycznie wiele osób które mają
>> >> identyczne poglądy i tę samą wiedzę. Gdzie tu widzisz miejsce na
>> >> indywidualizm, skoro obojętnie co powiesz w konkretnej sprawie,
>> >> to albo już ktoś to powiedział wcześniej, albo ktoś inny to samo
>> >> powtórzy, a więc będzie już was dwoje?
>> >> Dobrym miejscem wykazania swojej odrębności są takie
>> >> twierdzenia, których nikt wcześniej nie powiedział i nikt
>> >> nie rozumie.
>> >> Czujesz się wtedy jak myśląca istota na planecie maUp, tak
>> >> jakbyś urodził/urodziła się o 100 lat za wcześnie. :-)
>> >> Edward Robak* z Nowej Huty
>> >> ~>°<~
>> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>> >> PS. Czy na swojej komórce też masz krzaczki, gdy kod ASCII jest
>> >> niezgodny z kodem znakowym obsługiwanym przez Twój system?

>> > A widzisz trzeba znać to co było powiedziane, by wiedzieć, że to
>> > nowe nie jest. Ale większość ludzi żyje tym co było powiedziane,
>> > a ty żyjesz wśród nich, twój indywidualizm wyjdzie w działaniu, w
>> > konkretnej sytułacji, miedzy tym co się dzieje, a tym czym ty się
>> > stajesz. To mnie się zawsze podobało, bo konkretna
>> > rzeczywistość , jest poza wszelkimi ustaleniami , znaczy to że
>> > człowiek przełamuje ustalenia i znowu zaskakuje.

>> Są ustalenia indywidualne oparte na własnym doświadczeniu:
>> ciepło-zimno, jasno-ciemno, daleko-blisko, prosto-krzywo,
>> drogo-tanio, ładnie-brzydko, miło-niemiło, fajnie-chujowo itd.
>> i ciekawe, że te ustalenia nie muszą mieć nazwy, bo przecież
>> człowiek sam ze sobą nie rozmawia i sam sobie nie tłumaczy,
>> choć często myśli własne są zdaniami, a więc myśląc, marząc,
>> planując, kombinując - praktycznie człowiek uczy sam siebie.
>> Nie bez znaczenia jest tutaj pamięć i zdolność do porównań
>> np. znajome twarze pamięta się latami choć właścicieli tych
>> twarzy dawno już nie ma wsród żywych...
>> ... co to ja chciałem powiedzieć... (?) acha
>> ?
>> zapomniałem, wybacz ;D
>> ...
>> już wiem: "Ucząc innych - uczyłem siebie" :-)
>> ...
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~ c:psf,psp
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> Wybaczam;) i też tak mam, że rozmawiając z innymi uczę siebie.
> To dziwna sprawa, bo nie można przewidzieć kto co napisze na
> dany post, ale z tych sprzężeń ,, ja,, z ,,innymi ,,powstaje kształt,
> coś trzeciego, co nie jest mną ani innymi, powstaje coś nowego
> w tej interrakcji, dla mnie i innych, coś tak mnie się wydaje.
> Czyli posuwamy się krok do przodu między tym co stanowimy,
> a tym kształtem budującym się w rozmowie.;)

To coś nowego o czym piszesz w moim języku ma nazwę:
"świadomość zbiorowa" i na tej świadomości opiera się każdy ład,
każda cywilizacja, struktura, hierarchia, podziały oraz kultura.
To nomen-omen matrix (ukryty sens) i to właśnie mniej więcej
Maciek ma na myśli rozszerzając pojęcie kultura na motor sprawczy
jednostki, która w tym znaczeniu (kultura osobista) warunkuje
wybory - a w znaczeniu SYSTEM, jest przenikaniem wzorców
z zewnętrza.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jednostka czerpie z SYSTEMU i staje się narzędziem SYSTEMU
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Popatrz:
system polityczny, system gospodarczy, system monetarny,
system administracyjny, system militarny, system społeczny itd.
Tak jak wyspecjalizowane komórki ciała tworzą organizm,
który jest czymś więcej niż tylko komórkami
- tak pojedynczy ludzie są komórkami ciała społecznego
i mogą żyć w symbiozie, przyjaźni i współpracy z innymi
'ciałami społecznymi' lub nawzajem się zwalczać i niszczyć
- stąd wojny, antagonizmy, pogromy; stąd "lepsi i gorsi",
"równi i równiejsi", sprawiedliwi i stojący ponad prawem...
. . .
W tym momencie wyłania się "filozofia Robinsona na bezludnej
wyspie" oraz pojęcie dobra i zła. Dobrem jest drugi człowiek,
bo bez Piętaszka Robinson popadłby w OBŁĘD.
Rozumiesz to ostatnie zdanie? :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.02 XL
12.02 glob
12.02 Robakks
12.02 XL
12.02 glob
12.02 Robakks
14.02 cbnet
14.02 zdumiony
14.02 Chiron
14.02 zdumiony
14.02 Chiron
14.02 cbnet
14.02 cbnet
14.02 cbnet
15.02 Paulinka
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6