Data: 2000-12-11 10:52:40
Temat: Re: wirus
Od: "Inwalida" <i...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aleksander" <o...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:3a338a8a@news.vogel.pl...
> Dotarł do mnie wirus xromeo&xjuliet przysłany z adresu ....@i...org.pl od
> niewiasty, niestety z wrażenia nie zapisałem całego adresu. Były to
cztery
> listy z załącznikami i wcale nie musiałem otwierać załączników żeby wirus
> zapisał się na twardym dysku. Początkowo nie mogłem wyrzucić tych listów.
> Za każdym razem kiedy chciałem podświetlić list żeby go wyrzucić
wyskakiwał
> komunikat że jest błąd programu i Outlook się zamykał, a wirus się mnożył.
> Komputer zaczął wariować, sam zamykał system i za chwilę go otwierał i tak
w
> kółko. W końcu udało mi sie otworzyć windowsa w trybie awaryjnym. Wszedłem
w
> rejestry i usunąłem zapisy o wirusach z rejestrów, wtedy dopiero mogłem
> uruchomić normalnie windowsa. Wcześniej pozbyłem się wirusów z Dysku i
> zarażonych listów. Żeby pozbyć się zarażonych listów trzeba w Outooku
> otworzyć zakładkę "Widok" następnie kliknąć "Układ" i odhaczyć "Pokaż
> okienko podglądu" (wtedy będą same tytuły listów bez okna podglądu na dole
> monitora), i już można listy podswietlić i wyrzucić. Jak to zrobić
dokładnie
> jest napisane na stronie www.mks.com.pl, stamtąd można też ściągnąć plik-
> lekarstwo. Wirus rozsyła się samoistnie.
I tu kłania się jakiś antywirus ;-D
Mam outlook-a, ale mam też nortona.
I pomimo że mam aktywny podgląd, wirus jest niegrożny ;-D
( dostałem już ze 40 maili z obydwoma odmianami tego syfa )
Kłania się przezorność, w sieci trzeba pewne rzeczy przewidzieć.
Pozdrawiam I...@a...net
|