Data: 2002-01-25 16:07:40
Temat: Re: witajcie
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
specjalistka to ja jestem ale od TEORII!! Tyle, cojanaczytalam
sie i naogladalam to...o jezu!!!
materialow bawelnianych/kretonikow nie wyrzucm nawet jak ma
kawalek 3x3 cm.... same scinki u mnie sa podzielone na kolory i
siedza wpudlach na buty -niebieski ma 3 pudla...ryz mysz mydlo i
powidlo zupelne...ja osobiscie, mimo posiadania5 maszyn do szycia
patchworki bardzo lubie szyc rencami - da sie te kawalki wszedzie
ze soba zabrac! diznosw ani meskich koszul tez sie nie powinno
wyrzucac, takoz kocow i recznikow, bo sa dobrymi wsadami do
kolderek. o guzikach nie wspomne, bo zamiast pikowacmozna zrobic
a la poducha na footelu - guziczki z obu stron co pare cm...
nei robie z glowy -najwyzej z glowy ale z uzyciem matematyki
zmieniam wielkosc wzoru - obejrzyj sobie cala kolekcje wzorow
blokow - www.quilterscache.com i idz dopatterns.
zacznij od kawdratow, nie za duzych - zostawic trzeba by z 1/2 -
3/4 cm na szwy - 7-8 cm...dobierz kolory, uloz szachownice lub
co inego, albochaos...na stronie co podpisana wyzej sa instrukcje
do kazdego wzoru i wlasciwie jak sie czloweik trzyma wzoru a
maachine do szycia uzywal to zadna filozofia...filozofia jest w
szyciu ROWNO!!!
w zasadzie szyc mozna z kazdegomaterialu byleby tylko niemieszac
- bawelny z welna z polyesterm, etc etc jak chcesz moge Ci
podrzucic wiecej stron, ale tez dobrze jest zaczac od
http://quilting.about.com
jakby co to ja moge godzinami na ten temat ;))
Krysia
>
>> Wstep wolny i wszyscy bardzo mili, ale zauwazylam, ze w godzinach
>> popoludniowych zycie tu raczej zamiera, pewnie glownie z miejsc pracy
>> wysylamy posty.
>
>A przed Bozym Narodzeniem to sie tu dopiero posucha zadomowila ;-)))
>Wszystkie przerzucilysmy sie na sprzatanie i pieczenie ;-)))
>
>Witamy w naszym gronie :-)))
>
>Patchwork to jest to, co bardzo mi sie podoba, tylko nie mam warunkow,
>zeby zaczac. Po pierwsze maszyna popsuta :-((( Po drugie
>potrzebowalalbym kogos, kto motywowalby mnie do pracy - kiedys, jeszcze
>w liceum, szylysmy sobie z kolezanka jeansowe torby - wyszly fajnie,
>chodzilam potem ze swoja dosc dlugo do szkoly - zrobila furore! Ale bylo
>nas dwie i wzajemnie podtrzymywalysmy sie na duchu w czasie szycia.
>Niestety, ona mieszka w Bialymstoku i widujemy sie dosc rzadko :-(
>
>Mam jednak pytanie w sprawie patchworku do Krysi T. jako specjalistki -
>czy uzywasz "resztek", ktore zostaly Ci z szycia roznych rzeczy, czy
>raczej najpierw wybierasz wzor i specjalnie do niego kupujesz tkaniny
>(jak duze kawalki)? I czy szyjesz "z glowy", czy masz jakies konkretne
>wzory? I wreszcie pytanie, od ktorego nalezaloby zaczac - czy patchwork
>jest trudny (tu odwoluje sie do Twoich poczatkow na tym polu) i od czego
>zaczac, zeby sie nie zniechecic w razie gdyby nie wyszlo?
>
>Pozdrawiam :-) Arleta
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|