Właściwie nie widziałam zwierzatek, tylko efekt ich działalności . Liście
poskręcane i całe lepiące. Przeniosło się to to na inne rośliny-na kliwię,
na bluszcz. Oj, chyba trzeba będzie opryskać.
Pozdrawiam,
Beata


Użytkownik "Gusiek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3hdop$r6a$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Beata Werońska" <b...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:c3hc6h$fo0$1@news.supermedia.pl...
> >
> > P.S. Czy ktoś zna sposób na uratyowanie ketmii syryskiej, która rośnie w
> > donicy w mojej loggi. Dopadły ją jakieś żyjatka ubiegłego lata, cała
była
> > oblepiona czymś, liście się jej posklejały, kwiaty były bardzo małe.
Boję
> > się, ze dopadnie to ją i w tym roku.
>
> Cześć :)
> A jak wyglądało to coś, czym była oblepiona? Może to tarczniki lub
> miseczniki? Trzeba wtedy opryskać (Actellic 3x co tydzień chyba).
> Pozdrawiam, Agata
>
>