On Wed, 21 May 2003 16:04:32 +0200, ISIA <i...@m...com.pl> wrote:

>Krysia Thompson wrote:
>>>
>>>Wielkie dzieki dla Lii za polecenie oliwy z cytryna (Olive et citron).
>>>Moj maz sie slicznie i rowno opalil, jak nigdy :-)
>>>A ja jak zwykle spedzalam czas na wcieraniu masci w wysypke i opuchlizne
>>>odsloneczna, pomimo nakladania wysokich filtrow... :-( wiec z opalenizna
>>>u mnie krucho...
>>
>>
>> to GDZIE Ty bylas?
>>
>W Afryce :-)
>W Tunezji, gdzie wlasnie jest wczesna wiosna i mieszkancy chodza w
>kurtkach i adidasach, bo chlodnawo. Porabani turysci natomiast paraduja
>w bikini po plazy, bo upal 28-30 stopni ;-)
>
>Pozdrawiam
>ISIA



aaa, rozumiem. w Nigerii, w porze suchej ( czyt: zima)
Nigeryjczycy chadzali w swetrach (jedne nasz znajomy paradowal w
kremowym Aran - czyli taki irlandzki, w warkocze i inne
rzeczy...DOSC sie rzucal w oczy. nas nigdy tam nie bylo na Boze
Narodzenie, raz nam sie nasi chwalili, ze na ognisko Gwiazdkowe
panie wystapily w rajstopach a panowie w marynarkach. ale to nie
w Lagos, tylko na polnocy, a tam wieje harmatan znad Sahary i
robi...no wlasnie takie zimno ;)))

Trys
K.T. - starannie opakowana