Data: 2001-02-28 23:35:21
Temat: Re: witam
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
Wyżywamy się gdzie indziej. To przyroda łagodzi. Przyroda udowadnia że nie
swary są najważniejsze. My przemijamy ona trwa.
:)
hmm
w przekomarzaniach ze znajomymi
ktorzy calymi dniami grzebali na swoich dzialkach twierdzilem
ze na zajecia jestem za malo udomowiony, za malo cywilizowany...
I holdowalem dotychczas bardziej pierwotnym instynktom
tzn wedkarstwu i zbieractwu tego co rosnie w lesie lub na jego obrzezach
hehe
Niewatpliwie bezposredni ( za pomoca szpadla czy grabi ) kontakt z przyroda
uspokaja
ale jak sobie przed chwila przypomnialem - tu tez zdarzaja sie goretsze
dyskusje
( np ostatnio to bylo o starych drzewach czy je ratowac, czy wycinac...)
:))
Ja lubie nie tylko drzewa ale i drewno - troche dlubie w drewnie
teraz jeszcze takie male formy ale przemysliwuje nad zrobieniem sobie do
ogrodu kilku swiatkow
i ptakow ( zurawie, czaple ) naturalnej albo prawie naturalnej wielkosci
:))))
P.S. Dom wybrany? Tu się można zacietrzewić. Tu dopiero gusta pokazują rogi.
A gdzie dyskusja nad otoczeniem tego wymażonego siedliska.
:))))
Mam w pelni swiadomosc na co sie porywam przesiewznawszy zamiar budowy domu
a majac calkiem mile mieszkanie daje wiec sobie okolo 10 latna wybudowanie
:)
W tym czasie zdaze dzialke zadrzewic
zakrzewic i doszedlem do wniosku, ze z uwagi na czas jaki mam do dyspozycji
oraz obszar 11 000 m2 (1,1ha) sam od podstaw te sadzonki wyhoduje
czy to z nasionek FLORPAKU czy ukorzenianiajac galazki
:)
Poki co wiec kompletuje zamowienie oraz rozgladam sie po okolicy
co gdzie rosnie by sie dogadac o szczepki....
:)
Z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|