mandragora <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> 1. czy znacie jakis zestaw witamin A+E (ewentualnie + C), ale NIE capivit?
np. A+E firmy Terpol. jest jeszcze A+E Glaxo, ale teoretycznie na receptę
(jest mocniejszy- uwaga na możliwość przedawkowania)

> 2. szukam tez zastepstwa za rutinoscorbin
najtaniej wychodzi Cerutin- 100tba za 5zł. z dokładnych odpowiedników, ale
nie bardziej korzystnych pod zwględem cenowym, mozna wziać pod uwagę Rutovit
C. z podobnych preparatów ale o nieco innym składzie: Troxescorbin.

> 3. i jeszcze witamina PP - kiedys kupowalam bez recepty, a teraz nie chcieli
> mi sprzedac - cos sie pozmienialo?
nic się nie zmieniło, PP zawsze była na receptę (teoretycznie), jest na
zniżke. proponuję stosować B complex- am tez jest PP.
>
> 4. no i wreszcie masc z witamina A - uwielbiam to zamiast balsamu do ust,
> uzywalam dluzszy czas i zaczelam sie zastanawiac, czy to w zaden sposob nie
> moze zaszkodzic? oczywiscie nie zakladam, ze przez skore warg dotrze do
> watroby, ale czy i na skore moze miec jakis zgubny wplyw przy dlugofalowym
> uzywaniu?
mozna ją przedawkować, jeśli dodatkowo łykasz coą z tą wiatminą. samym
smarowaniem ust to raczej sobie nie zaszkodzisz, chyba że co godzine
smarujesz usta, a potem oblizujesz z nich witaminę

> acha, wiem, ze jest tu pare osob przeklinajacych swoje naczynkowe pajaczki i
> tradziki rozowate. jesli jeszcze nie probowalyscie rosex'u, to najwyzszy
czas
chciałabym zwrócic uwage, że jest to lek (recepta) na trądzik różowaty. na
same problemy naczynkowe nie pomaga.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/