Data: 2005-09-05 13:53:31
Temat: Re: wizyta u prostytutki
Od: "Vicky" <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dfh5li$oij$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Vicky:
>> ... możesz mi powiedzieć czy dla Ciebie (osobiście) płacenie
>> za sex jest rzeczą zasadną - nie używając tu kontrowersyjnego
>> "moralną"?
>
> To chyba juz inna sprawa.
No raczej ta sama - bo czy kobiety w wieku 30-lat korzystają z sexu płacąc
za niego?
Proporcjonalnie.. może w obliczu społeczeństwa znalazła by się taka nazwana
"dewiantka" :)
A faceci ? - No ba! przecież sex z prostytutką - to jak "konik" (proszę o
wybaczenie delikatnych duchem)
w innej odmianie.. - ciężko to nawet nazwać zdradą :] - bo przecież mowy nie
było uczuciach :)))))
Niezobowiązujący sex, dyskretnie, nikt się nie dowie - generalnie luzik :)
On chce sobie spróbować - co mu tam ... nuda w związku to dawaj! Cztery lata
wytrzymał biedak ... pewnie już mu zanikł z rozpaczy :)))
> Chetnie o tym pogadalbym, jesli odpowiesz na moje pytanie/-a. :)
Cytuje:
> Czy moze zachowanie i moja ciekawosc jest objawem jakis zaburzen?
Nie .. u facetów to normalne - niestety.
Twoje pytanie:
"Twierdzisz, ze nienormalnym jest, jesli kobiecie _zdarza sie_
_miewac ochote_ na "seks z innym mezczyzna"?"
Nie wiem gdzie wyczytałeś to stwierdzenie...
Co innego mieć ochotę a co innego szukać dziwki na noc i zastanawiać się czy
to dobre czy złe.
Generalizując - kobiety zwykle miewają motyw - a mężczyźni -
'zwizualizowaną' chęć.
Pozdrawiam
Vicky
|