Data: 2002-10-19 21:48:11
Temat: Re: wizyty - rewizyty
Od: "ewis" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Inna sprawa, że do autobusu jest od nas 900m, a ten (podmiejski i to
dwie
> > linie), kursuje do 23.00, poza tym istnieją też taksówki.....
>
> Wiesz, jak się ma miękkie serce, to trzeba mieć twardy tyłek. Rozpuściłaś
> tych znajomych i tyle.
>
Przemyślałam sprawę i to chyba oni po prostu są specyficzni. Inni jakoś nie
mają podobnych "roszczeń", a i tak czasem kogoś odwozimy (do centrum nocą
jedzie się tylko kwadrans). Ale to nie jest takie wymuszane tylko wychodzi
od nas i człowiek się od razu lepiej czuje :-))))) jak spełni taki dobry
uczynek ;-) a nie - czuje się wykorzystywany.
coś czuję, że nasze kontakty ulegną "naturalnemu" rozluźnieniu...........
pozdrawiam,
k.
|