« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-06-16 21:32:45
Temat: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniu2 dni po zalozeniu "spiralki" bez hormonow mam lekkie krwawienia.
krwotokiem tego nie mozna nazwac, ot plamienie takie bardziej. czy
powinnam sie tym martwic, czy spiralka sie po prostu uklada? poprzednia
mialam zakladana pare lat wstecz i nie pamietam, czy bylo jakies
krwawienie...
poza faktem lekkiego plamienia nie mam zadnych dolegliwosci, nie czuje
dyskomfortu ani nic.
dodam, ze zakladanie odbywalo sie na "glupim jasiu", wiec gin mogl byc
mniej delikatny i troche ponaruszac. jestem nierodka.
Boska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-06-17 07:03:50
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniuBoska wrote:
> 2 dni po zalozeniu "spiralki" bez hormonow mam lekkie krwawienia.
> krwotokiem tego nie mozna nazwac, ot plamienie takie bardziej. czy
> powinnam sie tym martwic,
Tak masz sie martwic. To kara Boska.
> poza faktem lekkiego plamienia nie mam zadnych dolegliwosci, nie czuje
> dyskomfortu ani nic.
Poczekaj poczujesz jak sie w piekle znajdziesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-06-17 12:15:40
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniuZdzisiek wrote:
> Boska wrote:
>
>> 2 dni po zalozeniu "spiralki" bez hormonow mam lekkie krwawienia.
>> krwotokiem tego nie mozna nazwac, ot plamienie takie bardziej. czy
>> powinnam sie tym martwic,
>
> Tak masz sie martwic. To kara Boska.
>
>> poza faktem lekkiego plamienia nie mam zadnych dolegliwosci, nie czuje
>> dyskomfortu ani nic.
>
> Poczekaj poczujesz jak sie w piekle znajdziesz.
mam jedynie nadzieje, ze istnieje w twojej wierze pieklo dla bezmozgich
fanatykow :)
Boska (nomen omen)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-06-17 12:46:47
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniu
Użytkownik "Zdzisiek" <
> Tak masz sie martwic. To kara Boska.
>
>> poza faktem lekkiego plamienia nie mam zadnych dolegliwosci, nie czuje
>> dyskomfortu ani nic.
>
> Poczekaj poczujesz jak sie w piekle znajdziesz.
>
>
Ale oszolom zalosne.
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-06-17 12:48:59
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniu
Użytkownik "Boska"
> dodam, ze zakladanie odbywalo sie na "glupim jasiu", wiec gin mogl byc
> mniej delikatny i troche ponaruszac. jestem nierodka.
>
> Boska
Witaj
Nie prościej wykręcić numer do twojego ginekologa jak wabić oszołomów? -))).
Pozdrawiam
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-06-17 18:04:08
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniu
> 2 dni po zalozeniu "spiralki" bez hormonow mam lekkie krwawienia.
> krwotokiem tego nie mozna nazwac, ot plamienie takie bardziej. czy
> powinnam sie tym martwic, czy spiralka sie po prostu uklada? poprzednia
> mialam zakladana pare lat wstecz i nie pamietam, czy bylo jakies
> krwawienie...
>
> poza faktem lekkiego plamienia nie mam zadnych dolegliwosci, nie czuje
> dyskomfortu ani nic.
>
> dodam, ze zakladanie odbywalo sie na "glupim jasiu", wiec gin mogl byc
> mniej delikatny i troche ponaruszac. jestem nierodka.
to normalne ,spirala moze powodowac plamienie,krwawienie ,musi sie
"ulozyc" szczegolnie dopiero co po zalozeniu.
daj sobie troche czasu,mysle ze trzeba poczekac ok 3 pelne cykle .
p. takze trafiaca do piekla ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-06-17 20:53:09
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniuCancer wrote:
> Użytkownik "Boska"
>
>> dodam, ze zakladanie odbywalo sie na "glupim jasiu", wiec gin mogl byc
>> mniej delikatny i troche ponaruszac. jestem nierodka.
>>
>> Boska
>
> Witaj
> Nie prościej wykręcić numer do twojego ginekologa jak wabić oszołomów? -))).
> Pozdrawiam
> Cancer
ciezko mi go bylo w weekend zlapac z zagranicy :)
ale juz wyjasnilam sprawe. loty samolotem, zmiany cisnienia i stres
przyspieszyly mi okres :)
Boska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-06-17 20:53:46
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniupamana wrote:
>
>> 2 dni po zalozeniu "spiralki" bez hormonow mam lekkie krwawienia.
>> krwotokiem tego nie mozna nazwac, ot plamienie takie bardziej. czy
>> powinnam sie tym martwic, czy spiralka sie po prostu uklada?
>> poprzednia mialam zakladana pare lat wstecz i nie pamietam, czy bylo
>> jakies krwawienie...
>>
>> poza faktem lekkiego plamienia nie mam zadnych dolegliwosci, nie czuje
>> dyskomfortu ani nic.
>>
>> dodam, ze zakladanie odbywalo sie na "glupim jasiu", wiec gin mogl byc
>> mniej delikatny i troche ponaruszac. jestem nierodka.
>
> to normalne ,spirala moze powodowac plamienie,krwawienie ,musi sie
> "ulozyc" szczegolnie dopiero co po zalozeniu.
>
> daj sobie troche czasu,mysle ze trzeba poczekac ok 3 pelne cykle .
> p. takze trafiaca do piekla ;-)
dla towarzystwa i cygan dal sie powiesic. chyba przyjme wiare
przewidujaca pieklo dla rozsadnych :)
Boska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-06-22 15:07:10
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniu
Użytkownik "Boska" <n...@n...ru> napisał w
> mam jedynie nadzieje, ze istnieje w twojej wierze pieklo dla bezmozgich
> fanatykow :)
najdziwniejsze, ze takie pierdoly jak Zdzisiu nie żartują ;-)
Jesli to delikatne krwawnienie i zniknie, to nie masz sie czym martwic. NB mam
nadzieje, ze gin Cie umowil na kontrol za miesiac?
h. tez nie wsuwajaca tabsow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-06-22 15:09:45
Temat: Re: wkladka domaciczna - krwawienie po zalozeniu
Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:f53t2d$3gr$1@news.dialog.net.pl...
> p. takze trafiaca do piekla ;-)
aaale za co? Ze nie jest pseudopoboznisią po cichutku udającą się na skrobankę?
A potem w pokazowym marszu niosąca transparent "żałuje aborcji"??
h. witająca w klubie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |