Data: 2012-12-06 15:10:29
Temat: Re: wlasciwie powinno sie zmienic nazwe tej grupy
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dariusz Laskowski"
>
>> Znowu popisujesz się ignorancją http://pl.wikipedia.org/wiki/Erich_Fromm
>> "Przez cały czas Fromm zajmował się psychologią społeczną, badał relacje
>> i oddziaływania między jednostką a społeczeństwem"
>
>:->
>
>LOL. Jeśli chcesz uniknąć takich błędów to musisz mieć trochę szersze
>źródła informacji niż tylko Wikipedia. Fromm to, wedle uznania,
>ktoś powie psychoanalityk, ktoś inny -- filozof. Dość łatwe
>do sprawdzenia nawet tylko w Google. Nie musisz brnąć. Serio.
>
Jesteś wyjątkowo odporny na wiedzę. Tak Fromm zajmował się również
filozofią, buddyzmem, psychoanalizą. Która z tych aktywności wyklucza go z
grona najwybitniejszych psychologów społecznych. Wystarczy zresztą
przeczytać "Ucieczką od wolności" żeby rozwiać sobie jakikolwiek cień
wątpliwości.
>> To żenujące u fana "nauki" psychologia społeczna żeby nie mieć pojęcia
>> o dorobku Fromma.
>
>To OT, ale skąd Ty możesz wiedzieć czego jestem fanem? Przyhamuj.
>
Dlaczego, moje pojęcie wynika tylko i wyłącznie z poglądów jakie
prezentujesz w tym wątku.
Mam ci twoje powołania na 'społeczny dowód słuszności' cytować.
>> Szerokie rozumienie sci to tylko twoje takie wizje co science jest a co
>> nie.
>
>Nie manipuluj, proszę. Nawet wyżej w cytacie widać, że mowa jest
>o *szerokim rozumieniu sci w Big8*. Podkreślam: w Big8.
>
Najszerzej rozumianą nauka, zawiera w sobie ułamkową jedynie część
psychologii.
>Stąd dyskusja na temat Twojej absurdalnej propozycji
>pl.misc.psychologia (gdybyś zapomniał o czym pisałeś).
>
Absurdem to jest zakwalifikowanie całej psychologii do nauk ścisłych.
>> Co do flagi to wywieszam białą,
>
>Cały czas mam wrażenie, że traktujesz dyskusje w Usenecie nie jak
>dyskusje, ale jak rywalizację (kto kogo?). IMHO strata czasu.
>Stąd pewnie ten żarcik na temat białej flagi?
>
>> niedouczony
>
>I cała dyskusja z Tobą do tego się sprowadza. Do etykiet.
Całą dyskusja zaczęła się od twoich osobistych wycieczek, zalecania lektur z
obrazkami i dużymi literkami. Do niedawna usiłowałem tłumaczyć że twoje
zdanie o wiedzy zgromadzonej poprzez psychologię społeczną jest zbytnio dla
niej uprzejme. Nikt rozumiejący również czy jest nauka ścisła tak tej
dyscypliny poznania nie zakwalifikuje. Ale twoja wyjątkowa odporność na
argumenty, przerosła moje oczekiwania i po prostu szkoda mi czasu.
>Wykazywanie komuś niedouczenia (jeśli to akurat Cię podnieca)
>polega na argumentowaniu, a nie na używaniu epitetów.
>
Ty argumentów nie przyjmujesz do wiadomości.
Do dyskusji mogę wrócić jak dotrze do ciebie że żadna psychologia nie jest
nauką przyrodniczą, ale wtedy już nie będzie o czym rozmawiać.
pa
olo
|