Data: 2005-02-01 12:13:13
Temat: Re: właśnie, właśnie
Od: Theli <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dziunia napisał(a):
> A może to będzie tak, że nie zamyka się oczek koła tylko wrabia się je w
> prostokąt? Wyobrażam sobie to następująco:
> Zaczynam przód od dołu. Mam gotowe kolko, i zamieniam najpierw środkowe np
> dwa oczka ze środka prostokąta na dwa oczka brzegu kolka. I potem
> sukcesywnie zamieniam kolejne oczka. Tam gdzie kolko zacznie "maleć" do
> prostokąta oczka trzeba bedzie dodawac.
> Widze to oczami wyobrazni, ale czy zrozumiale opisalam to nie wiem.
> Pozdrawiam
Ale tak jak piszesz (jesli dobrze cie rozumiem), to w pewnym momencie
oczka robione od dolu i oczka z kolka sie spotkaja i beda skierowane w
przeciwna strone. Mialam w rekach taki sweter (w Reserved, jak znajde
dzis chwile czasu, to wskocze i jeszcze raz obejrze) i wygladalo
naprawde jak rochodzace sie kolo.
th.
|