Strona główna Grupy pl.rec.uroda włosy - coś nawilzajacego?

Grupy

Szukaj w grupach

 

włosy - coś nawilzajacego?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-20 15:00:23

Temat: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

No i sie zaczelo chociaz nie wiem sama co jest tego przyczyną bo przecież
lato prztrwalam bez wiekszych problemow a tu masz... na zime uhh. Chodzi mi
o wlosy a dokladnie o to ze chyba barkuje im nawilzenia. Po umyciu wcieram w
nie odzywke nawilzajaca, na koncowki daje preparat avonu zeby sie nie
rozdwajaly a te jak na zlosc chlona to wszystko i jak sobie schna to robia
sie coraz bardziej sztywne, kudlate w dotyku jak siano. Blyszcza sie ladnie,
rozczesuja tez ale sa jakies takie jak druty. Zupelnie nie wiem co sie z
nimi stalo?? Moze poradzicie co zrobic zeby byly miekkie i nie takie jak
siano wlasnie skoltunione? Dodam ze myje wlosy codziennie rano wiec dobrze
by bylo gdyby to cos dalo sie uzywac bez wiekszych zabiegow i poswiecen
(wiem wiem wymagam za wiele) ale chodzi mi o to ze moze jakas odzywke? Moj
kolega uzywal takiej jednej maseczki na wlosy z firmy fryzjerskiej FRAMESI a
ona sie nazywala jakos Reginol czy cos ale glowy nie dam. Prosze o cenne
porady :(


Izis_


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-20 16:44:37

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "Margarett :))" <z...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Izis_ <i...@w...pl> napisał(a):
Moj
> kolega uzywal takiej jednej maseczki na wlosy z firmy fryzjerskiej FRAMESI a
> ona sie nazywala jakos Reginol czy cos ale glowy nie dam. Prosze o cenne
> porady :(
>
>
> Izis_

mozesz sprobowac uzywac henna treatment wax, zbiera wiele pozytywnych opinii
(taka odzywka do wlosow do kupienia w aptekach, przy czym, na moich wlosach
srednio sie sprawdzila). MOzesz tez sprobowac kerastase vita -ciment(
maseczka, takie zielone opakowania), moim zdaniem jest to cos absolutnie
rewelacyjnego, tylko ze cena takze jest odpowiednio wysoka (85zł).Mozesz
pojsc do salonu firmowego Loreala, powinni miec tak probki-i poprosic o
takowa.Sama zobaczysz czy Ci sluzy :).
pzd


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-20 16:44:59

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "Margarett :))" <z...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Izis_ <i...@w...pl> napisał(a):
Moj
> kolega uzywal takiej jednej maseczki na wlosy z firmy fryzjerskiej FRAMESI a
> ona sie nazywala jakos Reginol czy cos ale glowy nie dam. Prosze o cenne
> porady :(
>
>
> Izis_

mozesz sprobowac uzywac henna treatment wax, zbiera wiele pozytywnych opinii
(taka odzywka do wlosow do kupienia w aptekach, przy czym, na moich wlosach
srednio sie sprawdzila). MOzesz tez sprobowac kerastase vita -ciment(
maseczka, takie zielone opakowania), moim zdaniem jest to cos absolutnie
rewelacyjnego, tylko ze cena takze jest odpowiednio wysoka (85zł).Mozesz
pojsc do salonu firmowego Loreala, powinni miec tak probki-i poprosic o
takowa.Sama zobaczysz czy Ci sluzy :).
pzd


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-20 16:49:02

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "studiourody" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

dwu fazowa odzywka w spray BONACURE poprostu rewelacja !!! możesz to u nas
kupić !!

Użytkownik "Izis_" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn0tar$f6o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No i sie zaczelo chociaz nie wiem sama co jest tego przyczyną bo przecież
> lato prztrwalam bez wiekszych problemow a tu masz... na zime uhh. Chodzi
mi
> o wlosy a dokladnie o to ze chyba barkuje im nawilzenia. Po umyciu wcieram
w
> nie odzywke nawilzajaca, na koncowki daje preparat avonu zeby sie nie
> rozdwajaly a te jak na zlosc chlona to wszystko i jak sobie schna to robia
> sie coraz bardziej sztywne, kudlate w dotyku jak siano. Blyszcza sie
ladnie,
> rozczesuja tez ale sa jakies takie jak druty. Zupelnie nie wiem co sie z
> nimi stalo?? Moze poradzicie co zrobic zeby byly miekkie i nie takie jak
> siano wlasnie skoltunione? Dodam ze myje wlosy codziennie rano wiec dobrze
> by bylo gdyby to cos dalo sie uzywac bez wiekszych zabiegow i poswiecen
> (wiem wiem wymagam za wiele) ale chodzi mi o to ze moze jakas odzywke? Moj
> kolega uzywal takiej jednej maseczki na wlosy z firmy fryzjerskiej FRAMESI
a
> ona sie nazywala jakos Reginol czy cos ale glowy nie dam. Prosze o cenne
> porady :(
>
>
> Izis_
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-20 22:16:15

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ona sie nazywala jakos Reginol czy cos ale glowy nie dam. Prosze o cenne
> porady :(


Po pierwsze primo - nawilzacz powietrza. Nie tylko dla wlosow, ale tez dla
calej reszty:))
Po drugie primo - Joanna, seria nawilzajaca z algami. Na pewno jest szampon
i odzywka, nie jestem pewna co do maseczki (zobacz www.joanna.pl). No i cena
w okolicy 6 zł:)

Poza tym YR ma fajne szampony Phytum Actif, zobacz serie Nutrition, wlasnie
do wlosow suchych i zniszczonych.
(http://www.yves-rocher.com.pl/index.php?k=175).

No i niesmiertelna odzywka z oliwy, zoltka i cytryny.

Pozdrawiam,
Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-20 23:13:09

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

studiourody <s...@o...pl> napisał/a:
> dwu fazowa odzywka w spray BONACURE poprostu rewelacja !!! możesz to
u nas
> kupić !!

Ty tego nie rozumiesz. Ale my Ci to wytłumaczymy. Czarno na białym.
Może to pojmiesz.

Wysłałeś spam.

My nie lubimy spamów. Spam jest zły. Spam szkodzi sieci. A my lubimy
sieć. Więc nie lubimy spamów. W gruncie rzeczy - wręcz nie cierpimy
spamów.

Co to jest spam? Spam to ten sam list wiele, wiele razy.

Ile to jest wiele, wiele razy? Nie powiemy Ci. Dlaczego? Bo myślimy,
że mógłbyś wysłać jeden mniej i powiedzieć, że to już nie jest spam.
Ale powiemy ci to: policz takie małe rzeczy na dłoniach lub stopach.
Jesteś blisko odpowiedzi na to pytanie...

Czym nie jest spam? Spam to nie jest zły list. Spam to nie jest zły
list wiele, wiele razy. Spam to nie jest list wysłany w niewłaściwym
miejscu. Spam to nie jest list wysłany w niewłaściwym miejscu wiele,
wiele razy.

Spam to ten sam list wysłany wiele, wiele razy.

My nie dbamy o to, co zawiera spam. Dla nas nie jest ważne, czy to
jest w dobrym, czy złym miejscu. Byłoby źle, gdybyśmy zwracali na to
uwagę. Gdyby nam się nie podobał jakiś artykuł, moglibyśmy powiedzieć,
że jest zły, a więc że to spam. Albo że jest w złym miejscu, więc to
spam. To by było gorsze niż spam. To by mogła być cenzura. A więc
mówimy, że coś jest spamem, jeśli jest to ten sam list wysłany wiele,
wiele razy.

Jeszcze raz: spam to ten sam list wysłany wiele, wiele razy.

Dlaczego spam jest zły? Bo im go więcej, tym więcej miejsca zajmuje na
dysku każdego serwera i tym dłużej zajmuje mu dotarcie do wszystkich
serwerów news lub skrzynek pocztowych. A powinien zająć tylko malutki
kawałeczek miejsca na każdym z tych dysków i tylko krótką chwilkę,
żeby tam dotrzeć. A więc spam to straszne marnotrawstwo. Spam to
straszne marnotrawstwo miejsca i czasu. Spam jest zły dla sieci. A my
lubimy sieć.

Dlaczego jeszcze spam jest zły? Bo im go więcej, tym więcej razy my go
musimy oglądać. Niektórzy płacą za newsy lub email, które otrzymują -
za każdy list lub artykuł, albo za każdy bajt, albo za czas jaki
zabiera im ich otrzymanie. Niektórzy muszą płacić za każdy list w
grupie, który otrzymają, bez względu na to, czy go przeczytają, czy
nie. A więc spam jest nie fair. Spam jest niesprawiedliwy.

Dlaczego jeszcze spam jest zły? Spam denerwuje innych. Wysyłają listy
i piszą, że są zdenerwowani. Wiele wiele listów. My nazywamy te listy
flames. A więc spam powoduje wiele, wiele flames.

Dlaczego mały spam jest zły? Wielu ludzi myśli, że jeśli mała rzecz
nie jest zła, to ta sama rzecz, tylko duża, też nie jest zła. A więc
jeśli nie powiemy, że mały spam jest zły, to pomyślą, że on nie jest
zły. I że mogą wysyłać małe spamy. A potem wyślą duży spam. Tak więc
jeśli się nie nakrzyczy na mały spam, to będzie wiele, wiele dużych
spamów.

Co Ty zrobiłeś? Wysłałeś ten sam list wiele, wiele razy. A więc
wysłałeś spam. Spam jest zły.

Nie interesuje nas to, co napisałeś. Nie dbamy o to, czy masz rację,
czy nie. Nie dbamy o to, czy posłałeś to we właściwe miejsce. Wysłałeś
ten sam list wiele, wiele razy. Wysłałeś spam. To właśnie jest złe.

Niektórzy wolą pozbywać się spamów, gdy je zobaczą. Myślimy, że to
dobrze. My ich lubimy. Naszym zdaniem, oni są dobrzy. Naszym zdaniem,
oni dobrze robią.

Gdy się pozbywają spamu, pozbywają się go w całości. Nie próbują
oceniać czy niektóre z listów spamu są w złym miejscu i pozbyć się
tylko tych właśnie. To by było złe. Tak złe, jak powiedzenie, że list
jest spamem, bo im się nie podobał. Nie, oni usuwają cały spam. To
jest właściwy sposób pozbycia się spamu.

Nie wszyscy tak myślą. Jest kilku, takich jak Dave Hayes, którzy
myślą, że należy zostawiać spam w spokoju i że wszystkim powinno być
wolno spamować, spamować i spamować. Ale jest wiele, wiele więcej
innych, którzy myślą, że spamy należy kasować.

Dlaczego jesteśmy źli na Ciebie? Wysłałeś spam. Spam jest zły. Ale
jest jeszcze coś: gdy powiedzieliśmy Ci, że jesteśmy źli, Ty
powiedziałeś, że to nie był spam. I powiedziałeś, że niektórzy z nas
są szaleni. I powiedziałeś, że Twój spam, to nie był spam, bo był we
właściwym miejscu. I powiedziałeś, że nie powinniśmy byli go kasować.
Albo że nie powinniśmy kasować tych listów, które były we właściwym
miejscu. Powiedziałeś, że to cenzura.

Być może powiedziałeś, że tego więcej nie zrobisz. Nawet jeśli tak, to
my nie wiemy czy to prawda. Dlaczego? Napisałeś rzeczy, które naszym
zdaniem są złe. Zrobiłeś rzeczy, które naszym zdaniem są złe. Więc my
Ci nie ufamy. Myślimy, że możesz ponownie to zrobić - następnym razem,
gdy o czymś pomyślisz i będziesz chciał, by wielu wielu ludzi o tym
usłyszało. I wtedy wyślesz spam. Wyślesz tę samą rzecz wiele, wiele
razy.

Jak możesz nas przekonać, że tego więcej nie zrobisz? Jak nas
przekonać, że lubisz sieć i że jesteś równy gość? I że warto czytać
to, co piszesz?

a.. Napisz, że to, co zrobiłeś, to był spam.
b.. Napisz, że to było złe.
c.. Powiedz, że masz wyrzuty, bo zrobiłeś coś złego.
d.. *Dopiero wtedy* napisz, że więcej tego nie zrobisz.
Wtedy może Ci zaufamy. Wtedy może nie będziemy na ciebie źli. Wtedy
może cię polubimy. Może zaczniemy czytać inne Twoje listy.

To chyba nie jest takie trudne? A może?






--
Blancanieves (Kasia)

FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-21 00:15:56

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "IWONA" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Izis_" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn0tar$f6o$1@atlantis.news.tpi.pl...
) Moj
> kolega uzywal takiej jednej maseczki na wlosy z firmy fryzjerskiej FRAMESI
a
> ona sie nazywala jakos Reginol czy cos ale glowy nie dam. Prosze o cenne
> porady :(
>
>
> Izis_
Witam !
Miałam kiedyś podobny problem .
Jest taka seria Welli sprzedawana tylko w salonach fryzjerskich nawilzająca
do włosów długich .
Ja miałam szampon , prawdziwa rewelacja .
Włosy wyglądały super , były gładkie i błyszczące .
Pozdrawiam
Iwona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-21 08:30:35

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "IWONA" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bn1trd$ig8$1@news.onet.pl...

> > Izis_
> Witam !
> Miałam kiedyś podobny problem .
> Jest taka seria Welli sprzedawana tylko w salonach fryzjerskich
nawilzająca
> do włosów długich .
> Ja miałam szampon , prawdziwa rewelacja .
> Włosy wyglądały super , były gładkie i błyszczące .
> Pozdrawiam
> Iwona


A nie pamietasz jak sie nazywala?
A co sadzicie o Ziaji?

Pozdrawiam
Izis_


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-21 09:07:36

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "IWONA" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Izis_" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn2qrv$5ru$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "IWONA" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bn1trd$ig8$1@news.onet.pl...
>
> >>
>
> A nie pamietasz jak sie nazywala?
> A co sadzicie o Ziaji?
>
> Pozdrawiam
> Izis_

Witam !
Ta seria tak sie nazywa : nawilzajaca do włosów długich , ale mozna ja kupić
tylko w zakładach fryzjerskich .
W sklad serii wchodzi szampon i odzywka o ile dobrze pamietam . W zakładzie
, gdzie uzywaja kosmetyków Welli powinni wiedziec o co chodzi .
pozdrawiam
Iwona


>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-23 07:14:27

Temat: Re: włosy - coś nawilzajacego?
Od: "studiourody" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
prosze o kontakt coś poradzimy
Użytkownik "Izis_" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn2qrv$5ru$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "IWONA" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bn1trd$ig8$1@news.onet.pl...
>
> > > Izis_
> > Witam !
> > Miałam kiedyś podobny problem .
> > Jest taka seria Welli sprzedawana tylko w salonach fryzjerskich
> nawilzająca
> > do włosów długich .
> > Ja miałam szampon , prawdziwa rewelacja .
> > Włosy wyglądały super , były gładkie i błyszczące .
> > Pozdrawiam
> > Iwona
>
>
> A nie pamietasz jak sie nazywala?
> A co sadzicie o Ziaji?
>
> Pozdrawiam
> Izis_
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

lampa do światłolecznictwa ...
(?) fryzjer w Wawie dobrze tnie włosy proste, ciężkie i sztywne (długość półdługie)
oczy
sephora
supertrwala bielizna bawelniana - jaka?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »