wolne dni w szkole

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 54

41. Data: 2010-11-05 12:30:36

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafał Maszkowski" <r...@i...edu.pl> napisał w wiadomości
news:ib0loh$7cv$1@news.net.icm.edu.pl...
>
> Razem blisko 100 dni. Urlopy obojga rodziców to, razem z weekendami ok.
> 70 dni, zostaje jeszcze miesiąc. Nie ma innej rady, trzeba dziecko
> socjalizować i gdzieś wysyłać, przynajmniej w czasie tych dłuższych
> przerw.

Czasem jest tylko jeden rodzic. A czasem dziecko odmawia jakiejkolwiek
socjalizacji wyjazdowej ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2010-11-05 12:42:52

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl> writes:

> Razem blisko 100 dni. Urlopy obojga rodziców to, razem z weekendami ok.
> 70 dni, zostaje jeszcze miesiąc. Nie ma innej rady, trzeba dziecko
> socjalizować i gdzieś wysyłać, przynajmniej w czasie tych dłuższych
> przerw.

Mozna zatrudnic sie w szkole.

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2010-11-05 15:15:39

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: w_e <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 5 Nov 2010 10:07:50 +0100, Szpilka napisał(a):

> Na ten dzień był dyżur. Wcześniej rodzice musieli się okreslić czy ich
> dziecko będzie tego dnia w szkole. I na dana ilośc dzieci ileś tam pań miało
> dyżur. Reszta wolne.

Czyki tak samo jak u nas. Kto pełnił dyżur, tylko panie pracujące w
świetlicy, czy inni nauczyciele też?
--
w_e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2010-11-05 15:23:35

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: "Szpilka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "w_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1vfquu6q9etv1.1840gc1xnffca.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 5 Nov 2010 10:07:50 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Na ten dzień był dyżur. Wcześniej rodzice musieli się okreslić czy ich
>> dziecko będzie tego dnia w szkole. I na dana ilośc dzieci ileś tam pań
>> miało
>> dyżur. Reszta wolne.
>
> Czyki tak samo jak u nas. Kto pełnił dyżur, tylko panie pracujące w
> świetlicy, czy inni nauczyciele też?

A tego to ja już nie wiem.

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2010-11-05 15:36:20

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 05 Nov 2010 13:42:52 +0100 Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
> Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl> writes:
>> Razem blisko 100 dni. Urlopy obojga rodziców to, razem z weekendami ok.
>> 70 dni, zostaje jeszcze miesiąc. Nie ma innej rady, trzeba dziecko
>> socjalizować i gdzieś wysyłać, przynajmniej w czasie tych dłuższych
>> przerw.
> Mozna zatrudnic sie w szkole.

TŻ ma już to za sobą, a ja, mając matkę nauczycielkę, od zawsze
wiedziałem, że nie chcę pracować w tym zawodzie. Odbyłem pół kursu
pedagogicznego, do którego za komunizmu zmuszano wszystkich studentów
m.in. mojego wydziału, ale z radością zrezygnowałem z reszty kiedy już
ten komunizm obaliliśmy.

R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2010-11-05 15:50:57

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 5 Nov 2010 13:30:36 +0100 Agnieszka <a...@z...pl> wrote:
> Użytkownik "Rafał Maszkowski" <r...@i...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:ib0loh$7cv$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Razem blisko 100 dni. Urlopy obojga rodziców to, razem z weekendami ok.
>> 70 dni, zostaje jeszcze miesiąc. Nie ma innej rady, trzeba dziecko
>> socjalizować i gdzieś wysyłać, przynajmniej w czasie tych dłuższych
>> przerw.
> Czasem jest tylko jeden rodzic. A czasem dziecko odmawia jakiejkolwiek
> socjalizacji wyjazdowej ;-)

Najgorzej jak jedno i drugie. U mnie na szczęście tylko to drugie, ale
bambino e mobile, więc liczę, że będzie lepiej.

R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2010-11-05 15:52:36

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 5 Nov 2010 16:15:39 +0100 w_e <w...@o...pl> wrote:
> Dnia Fri, 5 Nov 2010 10:07:50 +0100, Szpilka napisał(a):
>> Na ten dzień był dyżur. Wcześniej rodzice musieli się okreslić czy ich
>> dziecko będzie tego dnia w szkole. I na dana ilośc dzieci ileś tam pań miało
>> dyżur. Reszta wolne.
> Czyki tak samo jak u nas. Kto pełnił dyżur, tylko panie pracujące w
> świetlicy, czy inni nauczyciele też?

U nas nawet w zwykłe dni nauczycielki miewają swoje godziny w świetlicy.
Nie wiem czy im się to podoba, ale wg mnie odrobina udziału w życiu
świetlicowym jest korzystna.

R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2010-11-05 16:29:04

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: w_e <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 5 Nov 2010 15:52:36 +0000 (UTC), Rafał Maszkowski napisał(a):
> U nas nawet w zwykłe dni nauczycielki miewają swoje godziny w świetlicy.
> Nie wiem czy im się to podoba, ale wg mnie odrobina udziału w życiu
> świetlicowym jest korzystna.
>
Tu się zgodzę :).
Te godziny w zwykłe dni to pewnie z tych dwóch godzin tzw. karcianych,
które trzeba w jakiś sposób zrealizować.
--
w_e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2010-11-05 18:48:41

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-11-04 11:42, niebożę Michal Jankowski wylazło do ludzi i marudzi:
> medea<x...@p...fm> writes:
>
>> Za moich czasów to w Dzień Nauczyciela normalnie chodziliśmy do szkoły
>> (o podstawówce piszę) i dawaliśmy nauczycielom kwiatki, był apel i
>> takie tam. A teraz DN jest wolny, a kwiatki daje się dzień wcześniej
>> albo dzień później. Jaki to ma sens?
>
> Za moich czasow ferie zimowe byly na swieta, potem byly w
> styczniu/lutym, ale na swieta prawie nie bylo wolnego, teraz jest
> wolne i na swieta az do Nowego Roku i potem ferie. W czerwcu zajecia
> byly o tydzien dluzej, a wycieczki szkolne zajmowaly 3 dni w roku
> gora. A, i w sobote byly lekcje.

Ha, rok szkolny podobno to aż do 30 czerwca trwał. A na koniec roku
nauczyciele dostawali po goździku a nie po zegarku. A zielona szkoła to
była taka, co elewację zieloną farbką pociągniętą miała.

Qra
--
po wyeliminowaniu zbędnego elementu w domu
nastała cisza a spokój niczym niezmącony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2010-11-05 18:50:31

Temat: Re: wolne dni w szkole
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-11-04 20:35, niebożę w_e wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Thu, 4 Nov 2010 12:46:09 +0100, Nixe napisał(a):
>
> (tzn. do
> 31 sierpnia trwa każdy rok szkolny ;P)

Na szczęście uczniowie o tym nie wiedzą. Chyba by się pochlastali... hihi

Qra
--
po wyeliminowaniu zbędnego elementu w domu
nastała cisza a spokój niczym niezmącony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry