Data: 2015-10-31 14:23:17
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:n12egn$j1a$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 31.10.2015 o 14:04, Pszemol pisze:
>> Odróżniam - ale (w przeciwieństwie do Ciebie)
>> widzę oprócz różnic również duże podobieństwa.
>
> Mi chodzi o te różnice.
Skupiając się na różnicach nie widzisz dużych podobieństw :-)
A różnice *nie są* wystarczające aby delegalizować
ten zawód czy też odsuwać ludzi, którzy się nim
trudnią do marginesu społecznego.
Właśnie to sztuczne taboo jakie się podtrzymuje wokół
seksualności i hipokryzja + fałszywa pruderia (zwykle
o podłożu religijnym!) powoduje te tendencje do
delegalizacji i w konsekwencji przyciąga do zawodu
element kryminalny i doprowadza do przemocy i zbrodni
których nie obserwuje się tak nierozłącznie z tym zawodem
w krajach, gdzie prostytucja jest legalna i uregulowana prawnie.
|