Data: 2012-05-03 22:49:53
Temat: Re: wolnosc wobec przemocy natury
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-03 06:01, Flyer pisze:
>> czlowieczenstwo jako wzniesienie sie ponad zew natury, pomimo niego czy
>> dzieki niemu?
>
> A wznosimy się "ponad zew natury"? Miałem parę psów i jeszcze
> więcej kotów [choć słowo "miałem" jest niewłaściwe - "miał je
> domownik" byłoby właściwsze ;>]. I żaden nie próbował mnie zjeść
> - czyżby koty i psy wzniosły się "ponad zew natury"? Oczywiście,
> że nie - nie były głodne, a ja byłem jednym z ich dostarczycieli
> jedzenia, spacerów i głaskania.
> Czy w takim razie ja, zajadając się zaszlachtowaną świnią [a
> nie człowiekiem, chociaż jak jest głód to człowiek wcina innego
> człowieka ;>] jestem lepszy od kota czy psa? Oczywiście,że nie.
> A skoro tak, czy kot i pies posiada cechę pt. człowieczeństwo?
> ;>
Tak mi się skojarzyło...
http://www.agaludka.republika.pl/szymborska/pochwala
.html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
|