| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-20 15:41:12
Temat: Re: wredna nauczycielka !!Bound with all the weight of all the words FP h...@m...poznan.pl tried to say...
| czesc!
| problem jest następujący. moja dziewczyna, ucząca się w maturalnej klasie w
| liceum,
| ma strasznie wredną nauczycielkę od matmy. słyszy od niej słowa "i tak nie
| zdasz matury".
Mialam identyczna nauczycielke od matematyki w liceum. Na kazdych zajeciach i podczas
fakultetow powtarzala mi nieustannie: "I tak nie zdasz u mnie matury". Trwalo to pol
roku.
Po pol roku wstalam i przy calej klasie rzeklam w te oto slowa: "Dobrze. Poddaje sie.
Przechodze na historie. Juz koniec". Nie jestem pewna, ale chyba powiedzialam takze:
"Wygrala pani". Wywolalo to w klasie pewien ruch, usmiechy i "aprobate".
Usiadlam.
| (stara panna, wiek ok 25-27 lat, prawdopodobnie ze wsi lub małego
| miasteczka)...
A, to nie ona. Tamta miala ok. 60 lat. Ale za to chemiczka miala ok. 26. Takich
nauczycieli spotyka sie rzadko i pamieta dlugo. Moze nawet do konca zycia.
- Opowiadala przy kilkudziesieciu uczniach o swoim zyciowym partnerze, jego
"niedojrzalosci" i wadach.
- Potrafila kiwac glowa, usmiechac sie, patrzec, jak rozwiazujesz zadania a nastepnie
mowic: "Nie tym razem". Bez swiadkow. Najzabawniejsze, ze 70% zadan rozwiazalas
poprawnie
i wystarczylo to spokojnie na 2, jak nie na 3. Najzabawniejsze, ze byla jedyna taka
osoba.
Najzabawniejsze, ze ta osoba bylam ja. Lubila mnie.
- Czekala pod prysznicem chlopakow na faworyzowanego przez siebie, przez wzglad na
jego
wyglad, ucznia a gdy ktoras z dziewczyn zeszla na dol przegonila ja pod byle
pretekstem.
- Moja kolezanka M. miala egzamin poprawkowy, siedziala pod aula z mama. Obie mialy z
nerwow lzy w oczach. Nasza bohaterka, wychowaczyni zreszta tejze, podeszla do niej i
powiedziala: "Przydaloby ci sie, zebys oblala". To bylo chyba jej najwieksze
osiagniecie.
Takich ludzi powinno sie leczyc, a juz _na pewno_ nie powinno zezwalac na wykonywanie
wybranego zawodu.
Nie wiem, co mam Ci poradzic.
--
Chyna :: http://oejsis.prv.pl ::
Lepiej byc znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem. [?]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |