Data: 2003-02-22 13:00:43
Temat: Re: wspomnienia
Od: Kasia <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik s...@o...pl napisał:
> Nie da tez nic zepchniecie ich
> w nieswiadomosc.
To by było dobre rozwiązanie, jednak potrzebna jest technika do
osiągnięcia tego stanu.
> Najlepiej, przetransformowac je, tzn. zmienic do nich dystans.
Akurat w tym przypadku transformacja pożera transformację i robi się
błędne koło. A jest to rodzaj wspomnień, który nie niesie ze soba żadnej
traumy.
Jeśli ktoś zna metodę i może mnie wspomóc, to bardzo proszę.
A.
|