>> Zaczeto sie wstydzić kidy jakiś kapucyn wymyslił, że sex jest
>> grzechem, a zwłaszcza wtedy kiedy jest przyjemny, bo to! Jest tylko
>> do rozmnazania się, a anarzady płciowe to nażądy szatana, przez które
>> ON sam nas kusi do grzechu. Niektórzy mnisi tak bardzo w to wierzyli,
>> że sie okaleczali, zeby juz ich nie kusił. W kazdym bądz razie beztroskie
>> pokazywanie siebie takich jak pan Bog nas stworzył było oznaka, ze
>> jsetesmy opetani przez szatana, lub cogorsza podpisalismy pakt z szatanem
>> i kusimy innych, by zeszli na droge rozpusty...
>
>Ciekawe jest to, ze jak ktos sie pyta dlaczego nagosc jest zakazana
>to czesto zchodzi na religie i ze to ona jest winna.
>Oczywiscie nie jest to prawda - np. mam tez
>znajomych "niereligijnych" i wcale nie zaobserwowalem zeby sie
>mniej wstydzili sa "tacy sami" jesli chodzi o wstyd, no moze czasem
>troche bardziej udaja, ze sie nie wstydza ... bo to "wroga propaganda"
>i oni nie sa tacy "pruderyjni".
>
>Pozdrawiam! Duch
>

>

Wstyd nie ma nic wspólnego z religią . Wynika on nie z wiary a z obyczaju.
Obyczaj wynika z praktycyzmu - skoro w naszych stronach zawiewa chłodem to ludzie
się ubierali ( pogańskie plemiona również - w skóry ), a z czasem ten z gołą d. był
inny.
Tak jak jeszcze 5 lat temu staruszki spluwały na widok gościa z telefonem
komórkowym 15 lat tem z walkmanem na uszach, a 100 lat temu na gościa na rowerze
( moja babcia opowiadała mi ,że w latach 30 kiedy wyjechała na wsi rowerem na
drogę kobity się żegnały ), tak z powodu inności gościa w negliżu jest on ogólnie
potępiany ( odruch wróbli rzucających się na papugę ) a to wywołuje u niego poczucie
winy i misiek się ubiera.

Ale wymyśliłem co ? :)
Pozdrowienia Kuba