Data: 2007-01-23 07:52:39
Temat: Re: wy nie wiecie a ja wiem, do czego fluid Avon nada si
Od: "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
> Ja byłam świadkiem takiej sytuacji:
> Chodzę po minibutikach z okazji popołudniowych zakupów żywieniowych i
> prądy morskie znoszą mnie do stoiska z bielizną, piżamami itp. Dwie
> panie za ladą obserwują klientkę, która przegląda piżamy.
> - A z krótkim rękawem Pani nie ma? - pyta sprzedawczynię.
> - Nie.
> Klientka odchodzi a ja słyszę dialog za ladą:
> - Patrz, przyszła taka i wybrzydza. Tyle ma piżam, a się uparła na
> taką z krótkim rękawem.
>
> Przysięgłam sobie, że nic tam nie kupię i wiernie trwam w
> postanowieniu :)
rotfl. Ja kiedyś wybierałam z moją już bratowa kieckę ślubną. Na pytanie "a
takich w wersji nie-beza nie ma?" panie w salOOnach dostawały drgawek
conajmneij, jakbysmy ową bezą je nazywały ;-))
Tak czy siak niby kUŃkurencja, a sprzedawców pokazujących zero kompetencji,
zainteresowania klientem lub jakieś graniczne zgłupienie w temacie
oferowanych towarów jeszcze całe dzikie mnóstwo.
A nie daj Bóg gdy człek po fitnessie czy innej leśnej wycieczce (znaczy bez
koafiury, z plecaczkiem czy innymi sportowo-biwakowymi atrybutami) wejdzie
do pośledniego sklepiszcza: brew zmarszczona i stepujący pół kroku z tyłu
ochroniarz murowany ;-) No chyba, ze to Deni Cler (o żesz, czy musiałam
sobie przypomnieć o tym sklepie? ;-))
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|