Data: 2004-03-10 16:34:18
Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "Eliza" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c2nbf4$a2t$1@news.onet.pl...
> Eliza:
> > no nie zgadzam się z Tobą....
>
> No to slabo. ;)
a tam zaraz....tylko czarne i biale?....
> > Moja teza - zrozumienie może nastąpić nawet kiedy wybaczasz wrogowi.
>
> Wlasnie. :)
> Chyba jakos slabo to rozumiesz. ;)
nie oceniaj, bo źle Ci to idzie (o;
> Jesli wybaczysz i nastapi zrozumienie to wcale nie byl Twoj wrog - to
> moja teza. :)
> > Kochany, wszystko jest możliwe......jak się chce (o: i nie mówię
> > tu o pozorach...
>
> OK, skoro tak, to wezmy jakies przyklady. ;)
>
> Obawiam sie ze nie bylabys w stanie zrozumiec nigdy (w pelni) np
> seryjnego mordercy nawet gdybys mu wybaczyla (nie zycze abys
> kiedykolwiek potrzebowala wybaczac komus takiemu) i nawet gdybys
> sie bardzo o to postarala - zakladam tutaj ze sama nie jestes seryjnym
> morderca i nie zamierzalabys sie stac w celu zrozumienia nie-pozornego.
>
> Czarek
...oj...no wszystko zależy od tego jak lezy....skąd wiesz, że nigdy nie
zrozumię? hę? takis cwany...?
może i zrozumię, że jest to czlowiek chory....
Ty tego bys nie zrozumial?
pozdrawiam
eliza
______________
hopsasa
|