| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-01 11:31:56
Temat: wybór golarki-proszę o pomocWitam
Chciałabm poprosić, szczególnie Panów o pomoc w wyborze golarki dla męża.
Nie mam bladego pojęcia na co należy zwrócić uwage kupując taki sprzęt.
Popatrzyłam trochę na sprzęt Philipsa i nadal jestem w kropce. Może ktoś mi
podpowie. Mąż jest brunetem, ma czarny, twardy zarost i praktycznie
codziennie musi się golić. Po porannym goleniu, wieczorem jest już z lekka
"porośnięty". Czy takie golarki są przynajmniej tak samo skuteczne jak
tradycyjne golenie? Ceny też są przeróżne - od 150 do 700 złotych, a nawet
chyba więcej. Niekoniecznie chciałabym wydać 600 czy 700 złotych, ale
wysłucham wszystkich opinii.
Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi.
Pozdrawiam.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-01 14:53:33
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocMonika_W pisze:
> Witam
Również witam :)
> Chciałabm poprosić, szczególnie Panów o pomoc w wyborze golarki dla męża.
A czy mąż CHCE golarkę elektryczna? Nie radze robić takich prezentów
tym, co mieli już doświadczenia z golarkami i teraz gola się tradycyjnie.
> Nie mam bladego pojęcia na co należy zwrócić uwage kupując taki sprzęt.
> Popatrzyłam trochę na sprzęt Philipsa i nadal jestem w kropce. Może
ktoś mi
> podpowie. Mąż jest brunetem, ma czarny, twardy zarost i praktycznie
> codziennie musi się golić. Po porannym goleniu, wieczorem jest już z
lekka
> "porośnięty".
typowy objaw u bardziej "włochatych" ;)
golenie elektryczne będzie jeszcze mniej efektywne!
Jeśli ma czarny zarost, to żadna elektryczna golarka nie ogoli tak
dobrze jak nóż, w związku z tym twarz może być "nie do przyjęcia" - mimo
golenia może być jakby niedogolona lub wręcz "brudna" - z takim
określeniem też sie spotkałem. Wynika to głównie z faktu, ze nóż w
maszynce, jakby nie dociśnięty do skóry, zawsze tnie jednak trochę nad
nią, a nóż w maszynce "mokrej" tnie bezpośrednio po skórze. W niektórych
twarzach efekt po goleniu jest bardzo słaby. powstaje wyraźny "cień"
zarostu z powodu pozostawania tych 5 mikronów włosa więcej, ale niestety
widoczny jest :( Szczególnie u ciemnowłosych o bladej karnacji. Duża
część brunetów z tego powodu goli się 2 x dziennie: rano i np przed
wieczorem, zwłaszcza przed "wyjściem"
Czy takie golarki są przynajmniej tak samo skuteczne jak
> tradycyjne golenie?
Niestety nie. Co do skuteczności pozostają w tyle. Co do wygody wybiegły
znacznie do przodu!
golarka elektryczna jest szybka, nie wymaga uwagi (!), można poczytać
poranna prasę, obejrzeć wiadomości i golić się jednocześnie. nie trza
babrać sie w wodzie z jakimś kremem, płukać maszynki itd
maszynka elektryczna składa się z samych zalet POZA jakością golenia.
Nie ma tez raczej możliwości, by "przeskakiwać" z kwiatka na kwiatek.
jeśli mężczyzna jest zadowolony z bilansu wady i zalet takiej maszynki i
przejdzie pomyślnie etap "wstępny" (adaptacja skóry do golenia maszynka
- skóra piecze, jest podrażniona, zwłaszcza przy miękkim zaroście -
niektóre włosy wchodzą w maszynkę i nie zostają ucięte lecz wyrwane -
dotyczy zwłaszcza tanioch rożnych. Po kilkunastu goleniach skóra
przyzwyczaja sie i dol nie ma) to raczej pozostaje przy tej metodzie
golenia. Wszystkim panom w mojej rodzinie zony czasami powtarzają
"mógłbyś się czasem ogolić na mokro" i żadnemu to nie w głowie :)
Ceny też są przeróżne - od 150 do 700 złotych, a nawet
> chyba więcej. Niekoniecznie chciałabym wydać 600 czy 700 złotych, ale
> wysłucham wszystkich opinii.
Raczej odradzam maszynki z siatką, ale to może być moje indywidualne
odczucie. po próbach z wieloma maszynkami (raczej kupuje nowa niż
wymieniam nożyki - ciągle są jakieś nowe lepsze (?) modele :) wole
jednak tarcze philipsowskie. jeśli zaś tarcze, to zdecydowanie maszynka
z 3ma a nie z 2ma! różnice określam na kolosalną. trójka goli dokładniej
i szybciej. panowie z twardym zarostem (małżonek raczej do tych należy)
są raczej bardziej zadowoleni z maszynek elektrycznych niż Ci z zarostem
słabym i miękkim - golenie jest szybsze, mniej bolesne na początku i
daje mało podrażnień.
należy pamiętać, ze zawsze istnieje ryzyko uczulenia na materiał z
którego wykonane są noże, a właściwie osłony noży.
Nowsze modele philipsa (o ile pamiętam, tylko on stosuje tarcze -
rosyjskie wynalazki są łamaniem patentu) posiadają głowice ruchome i
"wielopierścieniowe" noże. Efekt golenia prawie doskonały - prawie tak
dobry, jak po goleniu na mokro.
Modele do mycia pod woda, to doskonały wynalazek, ale nie można sie
tylko ograniczać do samego płukania pod gorąca woda - maszynka powinna
być dezynfekowana np środkiem w aerozolu - maszynka staje się
siedliskiem różnych dziwnych stworzeń tym łatwiej im częściej jest myta!
mycie należy wykonywać tak samo często jak czyszczenie z włosów przy
maszynkach, których sie nie myje i traktować je jako udogodnienie, a nie
coś, co sie robi codziennie.
Wszelkie automatyczne systemy, które w specjalnej bazie robią to
wszystko same, uważam za wyciąganie pieniędzy. Można kopić maszynkę
bardzo zbliżoną do najwyższych modeli ale bez tej kąpielowej automatyki
i wtedy da się sporo zaoszczędzić.
Maszynki elektryczne do golenia pod prysznicem, lub dozujące kremy na
skórę to kolejne zawracanie głowy. Mężczyzna pod prysznicem się myje,
szybko wyciera i leci do innych ciekawszych zajęć. nie wiem, kto pod
prysznicem by się golił..
Podsumowując:
jeśli w ogóle ma to być maszynka elektryczna to:
trójpierścieniowa z ruchoma głowica, do umycia pod wodą.
Akumulatorowa, pracująca także po podłączeniu zasilacza do sieci -
zapobiega to sytuacji w której rano nagle maszynka się rozładowuje a po
podłączeniu do zasilacza maszynka sie ładuje, a golić sie nie wolno, bo
zajęta jest.. Spotkałem się z takim modelem - większego kretyństwa nie
widziałem.
Koniec poradnika - chyba mi kompletnie odbiło...
>
> Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi.
> Pozdrawiam.
> Monika
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-01 15:02:16
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocpwk pisze:
> Koniec poradnika - chyba mi kompletnie odbiło...
Powiem szczerze - ekstra! Jak to dobrze, że Ci odbiło :-D
Do tej pory niczego równie konstruktywnego nie znalazłam w całym internecie.
Ja też skorzystam z Twojego superporadnika - mój mąż też ma twardy
zarost i bałam się kupić jakąkolwiek elektryczną maszynkę dla niego w
prezencie, a on sam nie chce, bo nie ma przekonania do elektrycznych.
Dzięki!
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-01 15:31:50
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomoc> a on sam nie chce, bo nie ma przekonania do elektrycznych.
Taaa, no to nie polecam...
Primo: mężczyźni nie czują się dobrze, jeśli w sprawach tak
indywidualnych, bo niekoniecznie intymnych, kobiety decydują za nich. A
zwłaszcza, gdy robią to pod prąd, czyli mimo wyraźnych sygnałów, ze oni
nie mają do czegoś przekonania. Będzie delikatne iskrzenie...
Secundo: kobiety, nie wiedzieć dlaczego, wpadają na ten pomysł czasami
ku swojej zgubie :) Panowie, którzy polubili maszynki elektryczne
praktycznie NIGDY z nich nie rezygnują! Zaś panie, które ich w te
maszynkę popchnęły, szybko orientują sie, ze wieczorem twarz mężczyzny -
nawet bezpośrednio po goleniu ową maszynką - nie jest już tak miła i
delikatna jak twarz golona rano na mokro! Będzie rozgoryczenie...
Tertio: w ostateczności niech to będzie niski model, aby mieć łatwe
wyjście awaryjne:
- jemu nie przypasi: nie będzie żal wydanej kasy ;)
- jemu nawet nawet, ale tobie wyjdzie secundus: tym łatwiej zegnasz się
z kasa za maszynkę i mówisz - kochanie, przepraszam :) jak zawsze miałeś
rację, te maszynki elektryczne są totalnie do bani, w ogóle nie golą! -
ileż spraw tym mozesz załatwić :)
Tylko przeprowadź akcję szybko, bo jak sie mu spodoba za bardzo, to
jesteś ugotowana :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-01 16:02:09
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocOn Mon, 01 Oct 2007 16:53:33 +0200 I had a dream that pwk <p...@p...pl> wrote:
>Koniec poradnika - chyba mi kompletnie odbiło...
Zapomniałeś o jeszcze jednym rozwiązaniu - można przestać się golić i np.
nosić taki parodniowy zarost i tylko go trymerem regulować. Panie po jakimś
czasie przyzwyczajają się do nieustannego drapania :)
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-01 16:43:29
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocpwk pisze:
>> a on sam nie chce, bo nie ma przekonania do elektrycznych.
> Taaa, no to nie polecam...
Ale to na zasadzie: "wiem bo wiem". Jak na sobie sprawdzi, to może?
> Primo: mężczyźni nie czują się dobrze, jeśli w sprawach tak
> indywidualnych, bo niekoniecznie intymnych, kobiety decydują za nich. A
> zwłaszcza, gdy robią to pod prąd, czyli mimo wyraźnych sygnałów, ze oni
> nie mają do czegoś przekonania. Będzie delikatne iskrzenie...
Lubię delikatne iskrzenie - powoduje jonizację, czyli odświeżenie
atmosfery ;-)
> Secundo: kobiety, nie wiedzieć dlaczego, wpadają na ten pomysł czasami
> ku swojej zgubie :) Panowie, którzy polubili maszynki elektryczne
> praktycznie NIGDY z nich nie rezygnują! Zaś panie, które ich w te
> maszynkę popchnęły, szybko orientują sie, ze wieczorem twarz mężczyzny -
> nawet bezpośrednio po goleniu ową maszynką - nie jest już tak miła i
> delikatna jak twarz golona rano na mokro!
> Będzie rozgoryczenie...
Rozważę to, tyle że... nie jestem pewna, czy lubię idealną gładkość
męskiej twarzy, więc może wieczór po takim elektrycznym goleniu nie
będzie wcale nieprzyjemny ;-P
> Tertio: w ostateczności niech to będzie niski model, aby mieć łatwe
> wyjście awaryjne:
> - jemu nie przypasi: nie będzie żal wydanej kasy ;)
To wezmę dla siebie - to, że będzie czarna, nie znaczy, że ma być
gorsza, niż różowa ;-)
> - jemu nawet nawet, ale tobie wyjdzie secundus: tym łatwiej zegnasz się
> z kasa za maszynkę i mówisz - kochanie, przepraszam :) jak zawsze miałeś
> rację, te maszynki elektryczne są totalnie do bani, w ogóle nie golą! -
Zawsze mogę ponarzekać, że jego twarz po goleniu maszynką jest zbyt
gładka - dla mnie :-D
> ileż spraw tym mozesz załatwić :)
> Tylko przeprowadź akcję szybko, bo jak sie mu spodoba za bardzo, to
> jesteś ugotowana :D
Okaże się w praniu, dzięki za rady, są naprawdę bezcenne :-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-01 21:59:48
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocMonika_W napisał(a):
> Witam
> Chciałabm poprosić, szczególnie Panów o pomoc w wyborze golarki dla męża.
> Nie mam bladego pojęcia na co należy zwrócić uwage kupując taki sprzęt.
> Popatrzyłam trochę na sprzęt Philipsa i nadal jestem w kropce. Może ktoś mi
> podpowie. Mąż jest brunetem, ma czarny, twardy zarost i praktycznie
> codziennie musi się golić. Po porannym goleniu, wieczorem jest już z lekka
> "porośnięty". Czy takie golarki są przynajmniej tak samo skuteczne jak
> tradycyjne golenie? Ceny też są przeróżne - od 150 do 700 złotych, a nawet
> chyba więcej. Niekoniecznie chciałabym wydać 600 czy 700 złotych, ale
> wysłucham wszystkich opinii.
>
kupiłem niedawno philipsa chyba topowy model, z super hiper systemami
dopasowania twarzy itd w rzeczwystości to prosty patent
dobry może na prezent bo wkładka wyłożona aksamit itd ale IMHO
niepotrzebnie podwyższa koszty
Ogólnie się trochę zawiodłem, wcześniej miałem prosty 2ostrzowy model za
100zł i ten jakoś lepiej nie goli, może jest trochę delikatniejszy i jak
jest dłuższy zarost to trochę mniej boli
Obie nie chcą dobrze golic włosków na gardle/podbródku. Z tym że ja mam
raczej miękki zarost który nie rośnie strasznie szybko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-02 06:47:50
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocRa <w@stopce> writes:
> Obie nie chcą dobrze golic włosków na gardle/podbródku. Z tym że ja
O, właśnie, żadna z próbowanych przez mnie golarek elektrycznych tego
nie umie. A jak się nie ogolę następnego dnia to już w ogóle kompletny
klops - dwu- czy trzydniowego zarostu na podbródku nijak brać nie
chcą. Włoski się kładą na skórze i golarka ślizga się po nich.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-02 09:07:18
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocWitam
Serdeczne dzięki za tyle "fachowej" wiedzy. Zaczynam się trochę wahać
czy rzeczywiście to dobry pomysł z tą maszynką, chociaż mąż swego czasu
przebąkiwał, że chciałby takie ustrojstwo. Tyle, że jest to typ człowieka,
który zanim coś zakupi lubi przeorać cały rynek, zapytać na kilku grupach
itp. a jakoś na maszynkę nie znalazł do tej pory czas. Od czego ma żonkę
:-).
Jeszcze raz dziekuję i zaczynam szukać sprzętu.
Pozdrawiam.
Monika
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nir5q2esp.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Ra <w@stopce> writes:
>
>> Obie nie chcą dobrze golic włosków na gardle/podbródku. Z tym że ja
>
> O, właśnie, żadna z próbowanych przez mnie golarek elektrycznych tego
> nie umie. A jak się nie ogolę następnego dnia to już w ogóle kompletny
> klops - dwu- czy trzydniowego zarostu na podbródku nijak brać nie
> chcą. Włoski się kładą na skórze i golarka ślizga się po nich.
>
> MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-02 10:08:25
Temat: Re: wybór golarki-proszę o pomocOn Oct 2, 8:47 am, Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
> Ra <w@stopce> writes:
> > Obie nie chcą dobrze golic włosków na gardle/podbródku. Z tym że ja
>
> O, właśnie, żadna z próbowanych przez mnie golarek elektrycznych tego
> nie umie. A jak się nie ogolę następnego dnia to już w ogóle kompletny
> klops - dwu- czy trzydniowego zarostu na podbródku nijak brać nie
> chcą. Włoski się kładą na skórze i golarka ślizga się po nich.
Mnie się Braun z siatką sprawdza. Zdaje się że kluczem do sukcesu jest
mini trymer pomiędzy siatkami.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |