Data: 2003-01-06 21:19:07
Temat: Re: wycięcie migdałków
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiewióra wrote:
>
> Niedawno jakiś lekarz na grupie wypowiadał się, że wycinając migdałki
> można zrobić więcej złego niż dobrego: zamiast częstych angin będą
> częste zapalenia oskrzeli. Myślę, że dobrze to zapamiętałam choć nie
> wiem, w którym wątku było.
> Przecież migdałki do chyba węzły chłonne a te należą do
> ukł.odpornościowego więc powinny bronić przed infekcją. Dlaczego więc
> je wycinać i to w wieku 30 lat?
> Ja naprawdę nie rozumiem i jeśli jakiś LEKARZ mógłby mi to
> wytłumaczyć, to będę wdzięczna.
Kiedyś wycinano je bez namysłu, ponieważ nie wiedziano, do czego tak
właściwie służą. Są one pewną barierą przed wnikaniem drobnoustrojów głębiej
do organizmu. Moja prywatna opinia jest taka. Gdy nogę można leczyć, to robi
się wszystko, aby ją wyleczyć. Gdy nie ma na to szans, wówczas decydujemy
się na jej ucięcie. Przepraszam za drastyczne słowa. One jednak pokazują
dokładnie to, co chciałem powiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie, andrzej
|