Data: 2003-01-07 12:10:13
Temat: Re: wycięcie migdałków
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 7 Jan 2003, Wilhelmina wrote:
> bolacych kolan i bioder, teraz podobno na migdalkach mam jakis nalot, czy cos.
> Czy uwazasz ze w takiej sytuacji wycinanie migdalkow na sens (czy jest to
> odcinanie nogi z rozbitym kolanem - ze posluze sie tutaj dalej tym porownaniam)
podstawa jest usuniecie ognisk zapalnych - takowymi moga byc chore
zeby albo przewlekle ropne migdalki. Jesli da sie je wyleczyc
antybiotykami Bitte sehr. Jesli jest to bez powodzenia w przypadku
goraczki reumatycznej nalezy migdalki wyciac. Analogia z noga
jest besensowna, chociaz jak jest martwica nogi spowodowana
krancowym niedokrwieniem to tez sie ja odcina. Bo co za
pozytek z ropiejacej martwej nogi?
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
|