Strona główna Grupy pl.sci.medycyna wycinanie migdałków

Grupy

Szukaj w grupach

 

wycinanie migdałków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-04 18:39:57

Temat: wycinanie migdałków
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miałem kilka dnio temu ciety ropien na migdale. Jako zalecenie przy opuszczaniu
szpitala podano wyciecie migdalkow podniebiennych. Prosze powiedzcie, ze to nie
boli? Ze da sie to zrobic z narkoza? Ropien nacinany mialem ze znieczuleniem
miejscowym. Pare razy czyms psikneli. Ale co to za znieczulenie. Myslalem, ze
umre podczas ciecia. Nigdy czegos takiego nie przezylem jeszcze. Dlatego jak
sobie pomysle o wycieciu ilus tam migdalkow to juz mi slabo.
W dziecinstwie mialem wycinany 3 migdalek ale pod narkoza takze nic nie czulem.
Prosze powiedzcie, ze teraz tez da sie to tak zrobic.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-04 18:46:59

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "Scorpik" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Też miałam taki problem parę lat temu. Nie wycięłam migdałków. Wszystko jest
ok tylko trzeba dbać o gardło i leczyć jak tylko zaboli. Pozdrawiam.



Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:663a.00001b6a.42c9827d@newsgate.onet.pl...
> Miałem kilka dnio temu ciety ropien na migdale. Jako zalecenie przy
opuszczaniu
> szpitala podano wyciecie migdalkow podniebiennych. Prosze powiedzcie, ze
to nie
> boli? Ze da sie to zrobic z narkoza? Ropien nacinany mialem ze
znieczuleniem
> miejscowym. Pare razy czyms psikneli. Ale co to za znieczulenie. Myslalem,
ze
> umre podczas ciecia. Nigdy czegos takiego nie przezylem jeszcze. Dlatego
jak
> sobie pomysle o wycieciu ilus tam migdalkow to juz mi slabo.
> W dziecinstwie mialem wycinany 3 migdalek ale pod narkoza takze nic nie
czulem.
> Prosze powiedzcie, ze teraz tez da sie to tak zrobic.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-04 19:48:57

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wszystko zależy od stanu migdałków. Jeżeli są źródłem infekcji z powodu
chronicznego stanu zapalnego to wyciąc i nie trzymać. No chyba, że ktoś woli
sobie powoli hodować chorobę zwyrodnieniową stawów i parę innych na dodatek.
Jack


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-05 07:22:58

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "vati" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
To, jaką narkozę zastosują zależy od tego, ile masz lat. Do 18. operuje
sie w narkozie ogólnej (śpisz), potem w miejscowej. Ale to nie jest taka
miejscowa, gdzie Ci coś popsikają i juz, tylko prawdziwe znieczulenie,
operują z takim wielu pacjentów i nikt sie jeszcze nie skarżył. Tylko po
prostu nie spisz w tym czasie. Ale ja miałam tak nieszczesliwą minę jak mi
powiedzieli, ze narkoza bedzie miejscowa, ze lekarz zgodził sie dać ogólną -
spróbuj tez.
Ogólnie jest zasada, ze po miejscowej lepiej się goi wszystko. A druga
zasada to, ze im jestes starszy, tym goi sie gorzej. Więc jesli masz powyzej
25-30 to lepiej zgódź się na miejscową. Gardło po wszystkim boli tylko kilka
dni... Tylko uważaj na to co jesz - ja sie połakomiłam na galaretke
owocową - kwasy owocowe tak mi podrażniły gardło, ze myślałam, że umre.
Mi też mówiono, ze mam za wszelką cene ratować migdały i doprowadziłam
sie do takiego stanu, że każde wyjście na dwór równało sie anginie itd.
Przez to mało co nie zdałabym roku - nie miałam odpowiedniej ilości godzin
potrzebnych do zaliczenia zajęć.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to prosze bardzo :)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-05 08:34:50

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam!
>    To, jaką narkozę zastosują zależy od tego, ile masz lat. Do 18. operuje
> sie w narkozie ogólnej (śpisz), potem w miejscowej. Ale to nie jest taka
> miejscowa, gdzie Ci coś popsikają i juz, tylko prawdziwe znieczulenie,
> operują z takim wielu pacjentów i nikt sie jeszcze nie skarżył. Tylko po
> prostu nie spisz w tym czasie. Ale ja miałam tak nieszczesliwą minę jak mi

Slyszalem pod gabinetem zabiegowym przed kolejnym poszerzaniem rany (!) jak
pani, która również miała ropień, że jej 11 letniemu synowi usuwali migdałki z
miejscowym i cierpial. Nie wypytywalem jej, ale mowila ze przywiazali go do
lozka! Jesli cos takiego robia to chyba istnieje mozliwosc, ze czlowiek rzuca
sie z bolu. W takim razie ja podziekuje. Jesli ktos nie mial krojonego ropnia
to nie wie nic o bolu. Trzymania otwartych ust i niemoznosc poruszenia sie
podczas gdy lekarz najpierw igla w ropien, a potem skalpelem tnie. Mozna
zwariowac z bolu.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-05 09:03:13

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "vati" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiem, ze przywiązują. Ale to tylko wtedy JEŚLI nie można podac narkozy
ogólnej i jest to dziecko. Dzieci zazwyczaj operuje sie w ogólnej, bo
własnie robią takie jaja jak np. uciekają ze stołu. Wiem, bo widziałam jak
dzieciaka gonili :) A jeszcze nawet lekarz nie zdazyl narzedzi wziac do reki
:) Takie historie musisz przyjmowac do siebie z dużą dozą sceptycyzmu. Moja
siostra miała miejscową i nic nie poczuła, nastepnego dnia rano wypisali ją
juz do domu
Jesli nie wierzysz w narkoze miejscową to zastanów sie jak np. operuje inne
rzeczy (żołądki itd... ) Przeciez to nie może boleć, a niejednokrotnie nie
można podać ogólnej.
Pogadaj z lekarzem, warto sie uprzec, jesli sie tak boisz, ja tez sie bałam
no i udało mi sie zmusić lekarza.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-05 15:00:55

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "Szymon Nowak" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jaka panika ludu... Przecież to tylko migdałki a nie operacja na otwartym
sercu... Miałem wycinane migdałki jak miałem 7 lat, popsikali tylko środkiem
znieczulającym, następnie wstrzyknięto środek przeciwbolowy w migdałki i
było wszystko Ok.... Bardzo dużo zależy od techniki zastosowanej przez
lekarza, kiedy pierwszy raz wycinała mi pani doktor, potem okazało się że
odrósł, a za drugim razem jak wycinał bardziej doświadczony pan doktor to na
wieki wieków i nadal go nie mam.... :P

Odwagi !!!

łączę pozdrowienia

szymon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-07-05 18:53:55

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szymon Nowak" <h...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:dae7at$9mp$1@news.onet.pl...
> Jaka panika ludu... Przecież to tylko migdałki a nie operacja na
otwartym
> sercu...

popytaj neurochirurgow co mysla o finezji zabiegow prof. religi <lol>

> Miałem wycinane migdałki jak miałem 7 lat, popsikali tylko środkiem
> znieczulającym, następnie wstrzyknięto środek przeciwbolowy w migdałki
i
> było wszystko Ok....

kilkadziesiat lat pozniej popsikanie by raczej nie wysytarczylo :/

Bardzo dużo zależy od techniki zastosowanej przez
> lekarza, kiedy pierwszy raz wycinała mi pani doktor, potem okazało się
że
> odrósł, a za drugim razem jak wycinał bardziej doświadczony pan doktor
to na
> wieki wieków i nadal go nie mam.... :P

ooo, dasz sobie amputowac reke i tez odrosnie?
wyroslem z bajek :(

pozdro
ape

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-07-05 19:40:36

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "Szymon Nowak" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ooo, dasz sobie amputowac reke i tez odrosnie?
> wyroslem z bajek :(
>
> pozdro
> ape
>

Wiedz, że migdałki mają właściwość do odrastania, i to nie bajka tyko
rzeczywistość :], a i jeszcze jedno to ni było kilkadziesiąt tylko kilka lat
temu, stary aż tak nie jestem.. :]

Pozdrowienia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-07-05 19:55:44

Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szymon Nowak" <h...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:daenna$dj1$1@news.onet.pl...
> > ooo, dasz sobie amputowac reke i tez odrosnie?
> > wyroslem z bajek :(
> >
> > pozdro
> > ape
> >
>
> Wiedz, że migdałki mają właściwość do odrastania, i to nie bajka tyko
> rzeczywistość :], a i jeszcze jedno to ni było kilkadziesiąt tylko
kilka lat
> temu, stary aż tak nie jestem.. :]

sorki za maly podstep. :P
teraz wiem, ze wiesz o czym mowisz. :)
mam uczulenie na bajkopisarzy :D

pozdro ]ape

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Do osób zainteresowanych tematyką eksploracji Marsa
kamienie żółciowe
skierowanie na morfologię_jak długo ważne?
Prześwietlenie płuc - skierowanie?
Przegroda nosowa + torbiel - endoskopowo?!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »