Data: 2003-12-04 16:29:36
Temat: Re: wycinanie pieprzyków
Od: Sierp <N...@s...netwytnijcalosc>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 4 Dec 2003 16:56:22 +0100
"Rafal" <m...@w...pl> naskrobał(a):
> Mam małe pytanie - czy ktoś z obecnych na tej grupie wycinał sobie
> pieprzyki? Jeśli tak, to mogę prosić o jakieś informacje typu jak to
> się robi :), czy to boli i czy są jakieś możliwe po tym komplikacje?
> Czy zostaje blizna?
no ja robilem
otoz - nie, nie boli (znieczulenie)
potem w zasadzie nie krwawi (zszyte)
jak - skalpelem ;-)
blizna... no mam mala, aczkolwiek w takim miejscu ze mi nie przeszkadza :-)
podobno sa jakies srodki aby zniwelowac ta blizne ale pewnie dla
mnie juz za pozno
> Byłem ostatnio w Centrum Onkologii w Warszawie - czekałem ponad
> 2,5
> godziny w kolejce, po czym cała konsultacja u onkologa trwała
> dosłownie 60 sekund!
tez tam bylem ciety
> Koleś kazał się rozebrać, tylko zerknął i wypisał
> kwitek na operację. Na moje pytanie, czy nie mógłby najpierw obejrzeć
> i ocenić, bo może nie trzeba od razu wycinać, stwierdził, że się
> wytnie, to się zbada ! I od razu krzyknął : następny proszę ! A ja,
> naiwny, myślałem, że ktoś mi tam doradzi... (a mam na sobie tych
> pieprzyków kilkadziesiąt...)
niech wycina jak chce :-)
tobie to nie zaszkodzi raczej, nie bedzie szpecic i masz z glowy
Sierp
--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq
NIE dla e-patentów!!! http://honey.7thguard.net/pat_art.html
Petycja - http://petition.eurolinux.org/index_html
|