Data: 2002-04-24 04:10:25
Temat: Re: wyglad - pytanie do kobiet.....
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marzena Fenert" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:h9sacu8kp17d4q90rnmo3t8duroa82v240@4ax.com...
> Bo mam taki dylemat właśnie - moje kudły na łbie doprowadzają mnie co
> rano do szału, i chce je drastycznie obchlastać jak najkrócej a mojemu
> mężowi podoba się tak jak jest a w krótkich mu się nie podobam ( i na
> pewno mu się nie spodobam bo już próbowaliśmy.....).
Myślę, że istnieje również metoda "mechaniczna" nakłonienia męża
do zmiany zdania co do długości twoich włosów ale do tego
trzeba mieć na tyle dlugie, by móc zarzucać je mu przez całą noc
co noc na twarz, tak by musiał się odganiać. Po kilku takich
niedospanych nocach sam powinien stwierdzić, że masz za dlugie
bo nie dają mu spokojnie spać i mimo, że woli dłuższe to
namówi cię, byś je skróciła. Problem w tym, co zrobić, gdy
mąż śpi odwrócony do ciebie plecami z wypiętą pupą.
W takim wypadku należało by najpierw zapuścić włosy na tyle, by
móc jego twarz dosięgnąć przy tak przybranej pozycji.
Darek D.
|