« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-03 14:56:29
Temat: wyjscie z depresji a zmiana u ludziTak się zastanawiam, czy ludzie po wyjściu z ciężkich depresji nie zmieniają sę
diametralnie. Czy przypadkiem, po wyjściu z choroby nie stają się ludźmi
odważniejszymi, ambitniejszymi, niż ci, których ta choroba nie dotknęła.
Nie chodzi mi o "powrót do normalności" i życie tak jak przed chorobą, ale czy stają
się lepszymi, niż byli jeszcze przed chorobą.
Na necie nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat, więc kieruję pytanie
tutaj.
Może Was to spotkało i możecie się podzielić doświadczeniem ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-03 15:02:55
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludzi
"Adam" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:fgi2hd$8pk$1@nemesis.news.tpi.pl...
Akurat wpadlem na grupe i prosze....
Poczekajmy na szmate-ikselke, ona jak zwykle bedzie znala odpowiedz, bo jest
domoroslym psychologiem i domorosla kuchta.
No i cwiercinteligentka.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-03 15:04:34
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludzi
"Bluzgacz" <p...@w...org> wrote in message
news:fgi2ga$vhe$1@news.albasani.net...
>
> "Adam" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> news:fgi2hd$8pk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Akurat wpadlem na grupe i prosze....
> Poczekajmy na szmate-ikselke, ona jak zwykle bedzie znala odpowiedz, bo
> jest domoroslym psychologiem i domorosla kuchta.
> No i cwiercinteligentka.
I jest idolką plusqwacza...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-03 15:09:49
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludziAdam pisze:
> Tak się zastanawiam, czy ludzie po wyjściu z ciężkich depresji nie zmieniają sę
diametralnie. Czy przypadkiem, po wyjściu z choroby nie stają się ludźmi
odważniejszymi, ambitniejszymi, niż ci, których ta choroba nie dotknęła.
> Nie chodzi mi o "powrót do normalności" i życie tak jak przed chorobą, ale czy
stają się lepszymi, niż byli jeszcze przed chorobą.
>
> Na necie nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat, więc kieruję pytanie
tutaj.
> Może Was to spotkało i możecie się podzielić doświadczeniem ?
>
Nie zmieniają się wcale - są tylko silniejsi o umiejętność
rozpoznawania, kiedy TO się znowu u nich (lub co ważne: u innych)
zaczyna i umieją przeciwdziałać...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-03 15:27:32
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludziPanslavista pisze:
> "Bluzgacz" <p...@w...org> wrote in message
> news:fgi2ga$vhe$1@news.albasani.net...
>> "Adam" <a...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:fgi2hd$8pk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Akurat wpadlem na grupe i prosze....
>> Poczekajmy na szmate-ikselke, ona jak zwykle bedzie znala odpowiedz, bo
>> jest domoroslym psychologiem i domorosla kuchta.
>> No i cwiercinteligentka.
>
> I jest idolką plusqwacza...
>
>
>
Ba! - gwiazdą niedościgłą na nieboskłonie marzeń.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-03 15:31:48
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludzi
> Na necie nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat, więc kieruję
> pytanie tutaj.
> Może Was to spotkało i możecie się podzielić doświadczeniem ?
Zapytaj tam:
http://www.forum.nerwica.com/
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-03 15:57:26
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludziOn 3 Lis, 15:56, "Adam" <a...@p...onet.pl> wrote:
> Tak się zastanawiam, czy ludzie po wyjściu z ciężkich depresji nie zmieniają sę
diametralnie. Czy przypadkiem, po wyjściu z choroby nie stają się ludźmi
odważniejszymi, ambitniejszymi, niż ci, których ta choroba nie dotknęła.
> Nie chodzi mi o "powrót do normalności" i życie tak jak przed chorobą, ale czy
stają się lepszymi, niż byli jeszcze przed chorobą.
>
> Na necie nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat, więc kieruję pytanie
tutaj.
> Może Was to spotkało i możecie się podzielić doświadczeniem ?
>
A o jaki rodzaj depresji pytasz? Jest ich naprawde wiele.
Czlowiek (a raczej jego podejscie do zycia, problemow, ludzi i samego
siebie) po wyjsciu z depresji (jak i z innej choroby) moze sie
zmienic, ale nie jest to zadna regula. Zalezy to od rodzaju depresji,
na jaka cierpial, od rodzaju leczenia i terapii, ktore przechodzil, no
i przede wszystkim od osobowosci czlowieka, ktory na nia chorowal.
--
Pozdrawiam,
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-11-03 17:43:52
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludzi>A o jaki rodzaj depresji pytasz? Jest ich naprawde wiele.
>Czlowiek (a raczej jego podejscie do zycia, problemow, ludzi i samego
>siebie) po wyjsciu z depresji (jak i z innej choroby) moze sie
>zmienic, ale nie jest to zadna regula. Zalezy to od rodzaju depresji,
>na jaka cierpial, od rodzaju leczenia i terapii, ktore przechodzil, no
>i przede wszystkim od osobowosci czlowieka, ktory na nia chorowal.
Czy ogólnie wyjście z niej zmienia człowieka. Z depresji, która nie jest uzależniona
od warunków zewnętrznych, a jedynie psych-chemicznych organizmu czy jakoby toto
nazwać...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-11-03 18:20:10
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludziUżytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl
> Czy ogólnie wyjście z niej zmienia człowieka. Z depresji,
> która nie jest uzależniona od warunków zewnętrznych,
> a jedynie psych-chemicznych organizmu czy jakoby toto nazwać...
Człowieku, tak sformułowałeś pytanie, że chyba znasz odpowiedź...?
Oczywiście, że człowiek który wyszedł z depresji, a był leczony
w szpitalu przez sympatyczną brunetkę, może zmienić swoje
negatywne nastawienie do brunetek, lub przestać lubić kaszę,
która tam była codziennie na obiad, ale poza tym... ?
-jk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-11-03 18:57:47
Temat: Re: wyjscie z depresji a zmiana u ludziAdam; <fgic2p$fde$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> >A o jaki rodzaj depresji pytasz? Jest ich naprawde wiele.
> >Czlowiek (a raczej jego podejscie do zycia, problemow, ludzi i samego
> >siebie) po wyjsciu z depresji (jak i z innej choroby) moze sie
> >zmienic, ale nie jest to zadna regula. Zalezy to od rodzaju depresji,
> >na jaka cierpial, od rodzaju leczenia i terapii, ktore przechodzil, no
> >i przede wszystkim od osobowosci czlowieka, ktory na nia chorowal.
>
> Czy ogólnie wyjście z niej zmienia człowieka. Z depresji, która nie jest
> uzależniona od warunków zewnętrznych, a jedynie psych-chemicznych
> organizmu czy jakoby toto nazwać...
;) Może jak najbardziej zmienić, jeżeli w trakcie choroby/wychodzenia z
Niej zmieni się środowisko/podejście do pewnych spraw. Po pierwsze, o
ile mi wiadomo, depresja jest związana z gorszym funkcjonowaniem
hipokampu, czyli miejsca "gdzie zachodzi proces utrwalania śladów
pamięciowych" [definicja PWN - lakoniczna, ale akuratna dla tej dyskusji
;)], czyli na logikę w trakcie depresji jakiekolwiek zmiany postaw i
dostęp do dotychczasowej wiedzy są utrudnione. Po drugie po wyleczeniu
depresji pewne objawy nie znajdują już swojego odbicia w psychice i
można zlikwidować zachowania, które były efektem w/w [objawów] i które
umożliwiały życie w społeczeństwie pomimo w/w, czyli [za
http://www.depresja.net.pl/diagnozadepresji.php] np.:
* zmniejszenie zainteresowań i zdolności do przeżywania przyjemności
* bezsenność albo nadmierna senność
* pogorszenie panowania nad ruchami ciała
* poczucie własnej bezwartościowości i winy
* spadek sprawności myślenia i koncentracji
* powracające myśli o śmierci i samobójstwie
* poczucie zmęczenia lub braku energii
* trudności ze skupieniem uwagi albo podejmowaniem decyzji
* poczucie beznadziejności
A dodatkowo można nabyć nowe zachowania.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |