Data: 2003-10-11 12:17:52
Temat: Re: wypryski a pigułki
Od: "Elvira" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
madzia wrote:
>>> Słyszałam, że pigułki antykoncepcyjne poprawiają cerę. Natomiast
>>> czytam właśnie w najnowszym numerze "Elle", że pryszcze mogą być
>>> spowodowane nadmierną pracą, stresem, złym sypianiemi własnie
>>> tabletkami antykoncepcyjnymi. Teraz to ja już nie wiem? Jak to w
>>> końcu jest? :-)
>>
>> I tak, i tak - w zależności od indywidualnych skłonności tego, jakie
>> to są pigułki.
>
>
> ja używam od paru lat Diane 35 i jestem zadowolona ze stanu mojej
> skóry, kiedyś zrobilam sobie przerwe w przyjmowaniu i od razu
> wszystko wruciło. Tabletki sa indywidualnie dobierane , chyba ze tak
> jak ja podczas wizyty spytałam lekarza czy mogła bym przyjmowac
> własnie takie tabletki które poprawiaja cere, i nie było żadnych
> przeciwskazań
>
>
>
> pozdrawiam Madzia
Ja przez parę lat stosowałam Mercilon i Cilest, ale ani mi się cera nie
pogorszyła, ani nie poprawiła. Po odstawieniu też nie zauważyłam żadnych
zmian. Natomiast wypryski co jakiś czas się pojawiają, ale to chyba "urok"
cery mieszanej, a nie wpływ pigułek, czy też ich braku. Natomiast słyszałam
jeszcze inną ciekawostkę, a mianowicie, że pigułki mogą przyczynić się do
powstawania cellulitu. Nie wiem, czy to tylko plotki, czy jakoś zostało to
potwierdzone?
--
Elvira
|