Data: 2007-03-27 13:20:50
Temat: Re: wysialem i nic :(
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
m...@y...com wrote:
> On Mar 27, 9:44 am, "Greg" <g...@g...com> wrote:
>> domku wytrzymala tylko kilka dni. Stad teraz pytanie jak dokladnie
>> rozmnazac te roslinke i jak ja prowadzic, zeby jednak cos z niej
>> uroslo (nie chcialbym, aby kolejna sadzonka mi sie zmarnowala, jesli
>> juz ja kupie). Wydaje sie, ze to strasznie delikatna roslina, ta
>> mieta.
>
> A gdzież tam delikatna! Zarosła mi pół ogródka. Wykopuję całe rośliny
> (mają kłącza podziemne czy coś w tym rodzaju, podobne do perzu) ,
> robię z roślin pęczek, wtykam w dziurę w innym miejscu, przydeptuję
> nogą - i jest :-)
> Mam wrażenie, że im gorzej ją traktuję, tym lepiej się
> rozprzestrzenia :-)
> Niemal dywany mięty - muszę jesienią zawczasu likwidować nadmiar.
Potwierdzam - mięta jest chwastowata. Wyrwać z kłączem, wsadzić w inne
miejsce i rośnie. W każdym razie ta, którą ja mam.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|