Data: 2008-09-10 15:25:47
Temat: Re: wysoki cholesterol
Od: "Stradivarius" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Naprawdę daj spokój, z tym człowiekiem nie ma normalnej polemiki.
Zastanawiam się czemu ja prowadzę tę dyskusję i jedynym istotnym tak
naprawdę argumentem jest trening cierpliwości, który może mi się jeszcze
kiedyś przydać... :)
Bo z niereformowalności pewnych osób na tym forum zdaję sobie sprawę. Trudno
zrozumieć, że są jeszcze ludzie tak zatwardziali w swoich naiwnych
poglądach. Czasem mam wrażenie, że jak coś się dobrze wytłumaczy to oni
zmienią zdanie... A jednak tak nie jest... Efekt jest wręcz przeciwny, więc
chyba masz rację, że nie ma sensu z tym walczyć...
> Najlepiej go ignorować to chory człowiek.
Ignorować? Trudno mi czasem czytać pisane przez niego rady, które mogą tylko
zaszkodzić... On wyrzutów takich pewnie nie ma.
Chory człowiek, nie wiem... Po prostu cholernie uparty i bardzo niedojrzały.
Może kiedyś zrozumie...
Pozdrawiam.
R.
|