Data: 2008-09-10 18:15:54
Temat: Re: wysoki cholesterol
Od: "Stradivarius" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> taki niby lekarz, a nawet nie wie, jak sprawdzić przepływ krwi w
> naczyniach
> krwionośnych...
>
Jaaasne, już wierzę, że Twój guru, robił wszystkim swoim pacjentom IVUS.
Gdzieś to opisał dokładnie, czy tylko wnioski, w które laicy wierzą?
> No cóż, jednym z obowiązków lekarza jest znajomość aktualnego stanu wiedzy
> medycznej, czyli podpieranie swoich decyzji wynikami badań, czyli - idąc
> dalej - opieranie się na rzeczach sprawdzonych doświadczalnie. Dlatego też
> nie mam zamiaru wyszukiwać żadnych takowych badań, bo NIE JESTEM
> LEKARZEM -
> posiadanie dowodu nie jest moim ani moralnym, ani prawnym obowiązkiem.
> Czego prawdopodobnie nie można powiedzieć o Tobie.
>
> Mi wystarczy znajomość podstawowych zasad zdrowego odżywiania, oraz
> znajomość jednego bardzo istotnego faktu - od chyba 50 lat medycyna nie
> wynalazła leku na żadną chyba chorobę przewlekłą, od 50 lat nie
> przeprowadziła badań nad żadną obiecującą terapią o której były
> doniesienia, że choroby przewlekłe leczy.
>
Sorry, ale nie chcę mi się po prostu z Tobą gadać... Jak już pisałem, swoja
wiedzę opierasz na domysłach i błędnych interpretacjach. Nie mam zamiaru
dyskutować w ten sposób, bo jest to pozbawione sensu.
Takie podejście irrracjonalne, a jedynie intuicyjne i zasłyszane, to było w
średniowieczu... Nauka wymaga i szuka dowodów. I to poszukiwanie jest
napędem do jej rozwoju.
Farmakologia idzie do przodu, tylko że osoby nie interesujące się tym, nie
zdają sobie z tego sprawy. Poczytaj sobie o np. Imatinibie... Mógłbym mnożyć
przykłady.
|