Data: 2005-08-22 12:31:19
Temat: Re: wzw- strach
Od: "stokrotka" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wniosek: Uczciwość nie popłaca.
A cóż doradzić ? Może poprosić tego pierwszego lekarza , do którego ma Pan
zaufanie, o odmowę na piśmie.
Może dentysta boi się ruszać tego zęba i to jest przyczyną ?
A może to po prostu leń: był powód odmówić to wykorzystał okazję, żeby sobie
polenić.
A swoją drogą to idiotyczne: jest tyle wirusów i chorób jeszcze nie zbadanych,
niewykrywanych. Pontencjalnie każdy kontakt z obcą krwią jest niebezpieczny, a
jeśli chodzi o wzw typu B, to właściwie dentyści chyba są na to szczepieni,
więc akurat ta choroba jest potencjalnie mniejszym zarożeniem nią dowolna inna
jeszcze nieznana/niezbadana. (choć Pan nie pisze, że to było typu B)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|