« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-07-17 08:28:04
Temat: Re: yuccaA co robicie z obciętymi badylami, bo
> kompostować to one się nie chcą?
Tne na kawalki i wywoze z dzialki - tylko nie bijcie !!! ;-)
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-07-17 09:02:26
Temat: Re: yucca
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ah39r3$gfj$1@news2.tpi.pl...
> A co robicie z obciętymi badylami, bo
> > kompostować to one się nie chcą?
>
> Tne na kawalki i wywoze z dzialki - tylko nie bijcie !!! ;-)
Aha, jestem w domu. Wynoszę na nieużyteczną hałdę idąc z psem na spacer:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-07-17 09:35:02
Temat: Re: yucca> > Tne na kawalki i wywoze z dzialki - tylko nie bijcie !!! ;-)
>
> Aha, jestem w domu. Wynoszę na nieużyteczną hałdę idąc z psem na spacer:)
Czy Ty mnie gdzies z tym workiem nie widzialas ? ;-)))
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-07-17 10:01:15
Temat: Re: yuccaJoanna Huzarska napisala:
> > > Tne na kawalki i wywoze z dzialki - tylko nie bijcie !!! ;-)
> > Aha, jestem w domu. Wynoszę na nieużyteczną hałdę idąc z psem na spacer:)
> Czy Ty mnie gdzies z tym workiem nie widzialas ? ;-)))
A nie można go zwyczajnie spalić w kominku?
Krycha z perspektywą jazdy do Warszawy z kijem od yucci
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-07-17 10:09:40
Temat: Re: yucca> A nie można go zwyczajnie spalić w kominku?
>
Napewno mozna, tylko u mnie akurat caly czas byly upaly i ten kominek...
jednym slowem nei palilam sie do palenia w kominku :-) Ale patrzac za
okno.... idzie zimno, wiec kto wie.... Moja jeszcze ma kwiat.
> Krycha z perspektywą jazdy do Warszawy z kijem od yucci
A moze jednak pojedz ! Palac go w kominku nie wiesz co tracisz z takeigo
wyjazdu :-)
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-07-17 10:33:34
Temat: Re: yucca
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ah3dp3$cdm$1@news.tpi.pl...
> > > Tne na kawalki i wywoze z dzialki - tylko nie bijcie !!! ;-)
> >
> > Aha, jestem w domu. Wynoszę na nieużyteczną hałdę idąc z psem na
spacer:)
>
> Czy Ty mnie gdzies z tym workiem nie widzialas ? ;-)))
Na Górnym Śląsku?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-07-17 10:34:42
Temat: Re: yucca
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3D35406B.6C5ED52C@people.pl...
> Joanna Huzarska napisala:
>
> > > > Tne na kawalki i wywoze z dzialki - tylko nie bijcie !!! ;-)
> > > Aha, jestem w domu. Wynoszę na nieużyteczną hałdę idąc z psem na
spacer:)
> > Czy Ty mnie gdzies z tym workiem nie widzialas ? ;-)))
>
> A nie można go zwyczajnie spalić w kominku?
>
> Krycha z perspektywą jazdy do Warszawy z kijem od yucci
A jak się nie ma kominka? Wielkiego letniego ogniska urządzić niestety nie
mogę:(
Pozdrawiam, Basia. (sześć kijów i kawałki rozet do wyniesienia)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-07-17 10:44:44
Temat: Re: yucca> > Czy Ty mnie gdzies z tym workiem nie widzialas ? ;-)))
>
> Na Górnym Śląsku?
Zdecydowanie nie :-) Ale jak masz dobry wzrok, to kieruj na Pomorze :-)
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-07-17 11:18:20
Temat: Re: yuccaJoanna Huzarska napisala:
> > A nie można go zwyczajnie spalić w kominku?
> Napewno mozna, tylko u mnie akurat caly czas byly upaly i ten kominek...
> jednym slowem nei palilam sie do palenia w kominku :-) Ale patrzac za
> okno.... idzie zimno, wiec kto wie.... Moja jeszcze ma kwiat.
Moja ma owocek, który jednak zostawię na nasiona. A potem
nie będzie upałów ;-)
> > Krycha z perspektywą jazdy do Warszawy z kijem od yucci
> A moze jednak pojedz ! Palac go w kominku nie wiesz co tracisz z takeigo
> wyjazdu :-)
Nic nie tracę - codziennie jeżdżę do pracy, tyle że bez kija.
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-07-17 11:23:29
Temat: Re: yuccaBasia Kulesz napisala:
> A jak się nie ma kominka? Wielkiego letniego ogniska urządzić niestety nie
> mogę:(
>
> Pozdrawiam, Basia. (sześć kijów i kawałki rozet do wyniesienia)
Te kije to może dadzą się użyć jako paliki do wiotkich kwiatów?
Ale na kawałki rozet nie mam pomysłu. Może opowiedz komuś
w tajemnicy, że przynoszą szczęście i pomagają na różne takie...
A potem połóż blisko płota, żeby ułatwić "pozyskanie":-)
Krycha &tylko jeden kij od yucci
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |