Strona główna Grupy pl.soc.rodzina [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra

Grupy

Szukaj w grupach

 

[z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 282


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2003-06-18 07:39:37

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Nixe" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mała Mi tak oto pisze:

:: A czy markowe wino powinno być trzymane w lodówce ?

Zależy jakie to było wino. Są takie, które podaje się w temperaturze
pokojowej, a są też takie, które się schładza.
Marka nie ma tu nic do rzeczy :-)

małe OT ;-)
"Wina w roli aperitifow podaje sie w temperaturze pokojowej lub schlodzone
(do 10-13 stopni); - wina biale chlodzi sie do temperatury 8-10 stopni (im
slodsze tym bardziej chlodniejsze;- wina czerwone powinny miec temerature
pokojowa (16-20 stopni), burgundy najlepiej w granicach 15-16 stopni,
bordoskie ok. 18 stopni); - szampan smakuje najlepiej, gdy jest dobrze
schlodzony - do temperatury 5-6 stopni (dla utrzymania stalej temperatury
butelke mozna podac na stol w kubelku z lodem)"

:: Tak mi się coś po głowie kołacze, że chyba nie za bardzo.
:: I może właśnie o to chodzi. ;-)

A może o to, że rocznik był nieparzysty ;-)))

--
PozdrawiaM.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2003-06-18 07:40:51

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Nixe" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania K. tak oto pisze:
:: Skoro zwykle nie pamiętał o różnych uroczystościach to w sumie chyba
:: powinna być zaskoczona, że tym razem pamiętał.

Ano właśnie, o tym nie pomyślałam ;-))

:: A ja sobie myślę, że niektóre osoby zbyt dużą wagę przywiązują wagę do
:: tych 30 lat. Wydaje im się, że to jakieś przekroczenie progu ....
:: właściwie nie wiem nawet jakiego. Wiek jak wiek. Nie to jest ważne.

Zgadzam się w 103%. Najbardziej ze wszystkich urodzin przeżywałam urodziny
11. bo to znaczyło, że jestem już nastolatką ;-)) A cała reszta? Urodziny,
jak urodziny. Może przy czterdziestce zdobędę się na odrobinę refleksji ;-)

:: J. pisze, że czuje się staro - jak to możliwe w tym wieku????

Też nie wiem. Mam tylko 2 lata więcej i czuję się dokładnie tak samo młodo,
jak 10-15 lat temu.

--
PozdrawiaM.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2003-06-18 07:50:39

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

mirek <m...@a...pl> napisał(a):

>
> "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w
> > bylibyśmy

O, następny niewyuczalny, który nie jest w stanie nauczyć się, ile wyciąć,
żeby nie naśmiecić, a zarazem było wiadomo, o co chodzi.

> Mow za siebie ! A post zacytowalem pelny bo moj, acz krotki, odnosil sie do
> calosci... no, ale moze dla Ciebie nie bylo to jasne :(

I zawsze masz zamiar zostawiać całe kilobajty just for fun, bo odnosisz się
do całości. Jeeeez....

> > ProgramowoNieTrawiącaNiemającychNicDoPowiedzeniaAMus
zącychSięWypowiedzieć
> >
>
> Musisz wiec i siebie nie trawic. Wspolczuje ;)

W przeciwieństwie do Ciebie, wyrażam jakieś treści, nie poprzestaję na
poinformowaniu kilkuset osób, że czyjaś wypowiedź pobudziła moje procesy
myślowe, bo to dość oczywiste (jeśli nie jest się rośliną ofkors).

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2003-06-18 07:59:16

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

boniedydy wrote:
> Prostu z mostu, puchaty? Bo wierzę w majstrowanie przy takich
> rzeczach, jak zmiana oczekiwań, wyłacznie za pomocą:
> a) medytacji, jeśli będziesz wielkim joginem i popadniesz w medytację
> zwaną "spłukiwaczem cech", po której (w czasie której) osiągniesz
> kaivaliyę, będziesz już jivan-muktą i przestaniesz już czegokolwiek
> pragnąć lub unikać; lub też jeśli będziesz wielkim joginem-buddystą i
> osiągniesz stan Buddy (bo jeszcze jako Boddhisattva będziesz mieć
> pragnienie, mianowicie żeby pomagać wszystkim żyjącym istotom). Na
> niższych poziomach rozwoju duchowego niestety zostają pragnienia i
> przywiązania, także do różnych swoich wyobrażeń, i wtedy trzeba
> spróbować

Jestem pod wrażeniem :-)))

> b) dobrej psychoterapii,
> c) przemyśleń i przypadkowych
> zdarzeń, o ile nasze oczekiwania nie tkwią w nas głęboko.

A czym, jeśli nie "przypadkowym zdarzeniem" są nasze posty dla
justsingle? Kto wie, co tak naprawdę wyniesie z tego i czy nie będą
przyczynkiem do "przemyśleń" właśnie?

> Rady "zmień
> oczekiwania", jeśli dotyczy to naprawdę głeboko uwarunkowanych
> oczekiwań, przypominają mi próby naprawiania czegoś tak delikatnego,
> jak zegarek, przy pomocy młotka.

Słusznie. Czasami młotek możę być jedyną radą na to, by rozstać się ze
starym,
zawodnym urządzeniem i dać sobie miejsce na nowy.

>> Bo ktoś nie zrozumie? Trudno! Jego sprawa!
>
> A Kriszna w "Bhagawadgicie" naucza, żeby mówić o nim tylko tym,
> którzy chcą tego słuchać i będą mogli to zrozumieć!

To posłużę się cytatem z Przebudzenia A. de Mello:
"Naprawdę, nie moja to sprawa, że śpisz. I jeśli nawet będę niekiedy mówił
"obudź się", to bynajmniej nie po to, by przerwać twój sen. Moją sprawą jest
robić jedynie to, co powinienem. Tańczyć swój taniec. Jeśli potraficie
uzyskać
coś dla siebie z tych moich rozważań, to bardzo dobrze; jeśli nie, tym
gorzej
dla was! Jak powiadają Arabowie: "Natura deszczu jest zawsze taka sama,
pozwala rosnąć zarówno cierniom na bagnach, jak i kwiatom w ogrodach".

>> Dla mnie w poście Justsingle istnieje ten sam problem co u Agati.
>> Dziewczyna nie umie brać. Jej mąż nie umie dawać.
>
> Dla mnie inny :) Dziewczyna chce dostać, mąż nie daje. Zostawmy to,
> czy mu o tym powiedziała.

OK! Nie sprzeczam się. Wszystko Jedno! ;-) Już się nie pytam, czemu
on jej nie daje.

>> Powinna więc uświadomić sobie, że to oczekiwania czynią ją
>> nieszczęśliwą a nie jej mąż (tego można łatwo zmienić), że jej mąż
>> jest dla niej takim, jakim ona pozwala by był.
>
> Bez przesady. Wszystkie książki na ten temat, które czytałam, a w
> których jest napisane, żeby zmienić siebie, jeśli się chce zmienić
> kogoś innego, mówią o tym, że jeśli ten ktoś mimo wszystko nie nadąża
> za zmianą, to drogi się rozchodzą.

O widzisz! Tutaj zauważasz, że jest to _proces_: drogi się rozchodzą, bo
jedno
nie nadąża.
Na samym początku swojego posta natomiast (w podp. a) odnosisz się do
"rozwoju" w formie dokonanej. Jesteś już wielkim joginem/jivan-muktą ...
Każdy proces potrzebuje jakiejś inicjacji.
Nie przeceniajmy związków, w których nie ma wymiany. Starajmy się natomiast
tą wymianę wzbudzić. Jeśli w danym związku to się nie uda, jest szansa, że
następny
będzie szczęśliwszy.

> Nie wszystko zalezy od nas,

A co od nas nie zależy?
Nasze relacje z innymi, nasz stosunek do związku?

>> A pogadać sobie mogę i wcale nie muszę mieć racji. Nie skrzywdzę tym
>> nikogo, kto nie będzie na to gotowy ;-)
>
> Ale też nie pomozesz nikomu, kto nie będzie gotowy :)

I wzajemnie :-)

puchaty

PS
"- Jaime, obudź się!
Syn w odpowiedzi: - Nie chcę wstawać, tato.
Poirytowany ojciec: - Wstawaj, musisz iść do szkoły!
Jaime na to: - Nie chcę iść do szkoły.
- Dlaczego? - pyta ojciec.
- Są trzy powody ku temu - stwierdził Jaime.
- Po pierwsze, bo tam jest potwornie nudno; po drugie, bo mi dzieciaki
dokuczają, a wreszcie po trzecie, bo nienawidzę szkoły.
Na to ojciec: - To ja ci podam trzy powody, dla których powinieneś pójść do
szkoły. Po pierwsze, bo to jest twój obowiązek; po drugie, bo masz
czterdzieści pięć lat; i po trzecie, ponieważ jesteś dyrektorem szkoły.
Obudź się! Przebudź się wreszcie! Jesteś dorosły. Nie jesteś niemowlakiem,
by cały czas spać. Obudź się! Porzuć swe zabawki. Pora wydorośleć.
Większość ludzi twierdzi, iż pragnie jak najszybciej opuścić przedszkole.
Ale nie wierz im. Nie mówią prawdy. Jedyne, czego naprawdę chcą, to by
naprawić im popsute zabawki"

A. de Mello "Przebudzenie"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2003-06-18 08:01:30

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mirek
> (ciezkotrawiacywujujacefeministki ;)

Czekaj, czekaj.....a gdzie w wypowiedzi justsingle jest choćby ślad
feminizmu? Nawet "niewojującego"?
O.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2003-06-18 08:02:07

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

"boniedydy" <b...@z...pl> wrote:

> > A, ze prezent jest inny od oczekiwan- cóz, nadal twierdze, ze to kwestia
> > braku komunikacji w zwiazku a nie zlego meza i bezdusznego faceta, który
> > osmiela sie nie pamietac o zonie i nie wiedziec, ze przekroczenie akurat
> > _30-tki_ to az tak doniosla data ( nawiasem mówiac dla mnie to tez
> > nowina ).

> Agi, nie wiesz, czy i jakie były próby komunkacji w tym związku. W związku z
> tym nie ma postaw do wydawania takich sądów, jak Twój powyżej.

To nie byl osad. To byla tylko delikatna ironia i przytyk do paru opinii
niemalze odsadzajacych facetów od czci i wiary, za to, ze osmielaja sie
zapominac albo ( o zgrozo ) kupic nietrafione prezenty partnerkom po paru
latach pozycia [ bo jakze mozna kupic wino na tak _specjalna_ okazje. Nooo
pierscionek, perfumy to co innego ;) Bo spekulujac dalej - gdyby nawet i z tym
pierscionkiem nie trafil w gusta to tez móglby byc powód do zalu- o brak
znajomosci gustu i upodoban partnerki - to moze prowadzic do blednego kola po
prostu. ].
Prawde mówiac rozsmieszyl mnie watek wiec i komentuje na swój sposób. Ja sie
zawsze ciesze z pamieci ( szczególnie jesli ktos prywatnie uwaza, ze to zbedne
celebracje a _mimo to_ jednak pamieta na swój sposób ) - a nie zastanawiam sie
wtedy ani nie zapiekam w zalach czy prezent jest na pewno trafiony bo przeciez
po tylu latach partner nie ma prawa popelnic faux pas i nie znac upodoban. A z
niektórych postów przebija taka dezaprobata za to 'przewinienie', ze to az
dziwi. Ot tyle.
pzdr
agi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2003-06-18 08:03:17

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oleńka wrote:
>> Mirek
>> (ciezkotrawiacywujujacefeministki ;)
>
> Czekaj, czekaj.....a gdzie w wypowiedzi justsingle jest choćby ślad
> feminizmu? Nawet "niewojującego"?

No jakto gdzie? Jest kobietą i czuje się "single" ;-)))

puchaty


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2003-06-18 08:15:24

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcnjgb$chr$1@news.onet.pl...
> [...]przykładu który podał Rafał. Co o tym myślisz?[...]

No, ja bym Go uniewinniła :) Jeśli chodzi o oczekiwanie
konkretnej rzeczy, to faktycznie osoba, która nie zetknęła się z
daną tradycją (a faktycznie pierścionek "za dziecko" jest
nieoczywisty), stoi na przegranej pozycji. Na miejscu żony
Rafała upewniłabym się odpowiednio wcześniej, że Rafał się
zetknie :) (wczoraj na bazie tego wątku dyskretnie przemyciłam
żaluzję TŻtowi, niech teraz spróbuje zapomnieć ;)))

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2003-06-18 08:34:32

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w
wiadomości news:bcnean$ph$1@news.onet.pl...
> [...] Ale ja od męża wino też lubię.

No właśnie. Ty lubisz :)

> [...] Ja bym nie sprezentowała, bo średnio się znam.
> Ale gdybym się znała, to why not?

Twojemu mężowi to faktycznie nie ma powodu, dla którego not ;),
bo z tego, co piszesz. lubi. Justsingle nie lubi.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2003-06-18 08:38:20

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Nixe" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka Skwarczyńska tak oto pisze:

:: Twojemu mężowi to faktycznie nie ma powodu, dla którego not ;),
:: bo z tego, co piszesz. lubi. Justsingle nie lubi.

W sumie masz rację. Tylko z jej postu w ogóle nie wynika, co ona lubi. Co
więcej - ona chyba sama nie bardzo wie, co chciałaby dostać z tej okazji
("Spodziewałam się z tej okazji czegoś od TŻ - kwiatka? "pamiątkowego"
drobiazgu?"), więc jak mniemam oczekiwała od męża jakiejś totalnie
powalającej i zaskakującej niespodzianki. Nic w tym złego. Ale ja, mając
świadomość, że do tej pory mąż nie zwracał uwagi na takie rzeczy, był
niereformowalnym typem człowieka, dla którego są to nieistotne drobiazgi i że
raczej trudno zakładać, by nagle z dnia na dzień coś się w tej kwesii
zmieniło - nie nastawiałabym się na nic i nie spodziewała niczego. I być może
w takiej sytuacji nawet wino (a nawet nie samo wino, a fakt, że pamiętał o
święcie) byłoby dla mnie miłym zaskoczeniem.
Justsingle nie od dziś zdaje sobie sprawę z tego, jaki jest jej mąż w kwestii
obchodzenia świąt, a mimo to sprawia wrażenie, jakby to, co zrobił kilka dni
temu było jakąś totalną gafą, przykrym zaskoczeniem. I ja tego nie rozumiem.
Tym bardziej, że nie była to sytuacja, że chłop olał jej urodziny czy w ogóle
o nich zapomniał. Zrobił tyle, na ile było go stać.
Wiesz, co innego, gdyby on np. zawsze pamiętał o wszystkich świętach swojej
mamusi i jej pieska, a żonie nigdy nie złożył nawet życzeń. Albo gdyby co
roku wręczał jej zdechłego tulipanka, a z okazji 30. urodzin zapomniał nawet
i o tym. Wtedy nawet bym zrozumiała jej żal. Ale żalić się z powodu tego, że
pomimo świadomości, że chłop zawsze był "lewy" do tych rzeczy, a w tym roku
kupił zaledwie tylko "jakieś wino"? Tego nie pojmuję.

--
PozdrawiaM.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 29


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wakacje dla dzieciakó-naprawdę swietna okazja:)
mam 18 miesięcy i dzięki Tobie nadal będę żył- pomóżcie
polecam wczasy dla dzieci w góach w wakacje
Zmiana nicka
[OT] Ankieta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »