Data: 2005-11-16 23:23:57
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzem
Od: "boletus" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hejka. Wnioskowanie nie jest jak widać Twoją najsilniejsza stroną. :-)
> Walka z podagrycznikiem wymaga dużych nakładów pracy żywej (ja) i
> uprzedmiotowionej (graca, widły amerykańskie) oraz systematyczności i
czasu.
> Pozdrawiam uporczywie Ja...cki
Oszczędź swej pracy żywej i popracuj głową;-)
Może odkryjesz, dlaczego u mnie podagrycznik
nie rośnie.
Pozdrawia rozumnie boletus
|