Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!
atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: Atlantis <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zadziwiające zachowanie kobiet
Date: Mon, 23 Feb 2009 20:15:19 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 55
Message-ID: <gnut19$qlp$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <gntpn5$hb$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<gntqah$1oc$1@nemesis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: btj242.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1235416937 27321 83.29.155.242 (23 Feb 2009
19:22:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Feb 2009 19:22:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8) Gecko/20051201
Thunderbird/1.5 Mnenhy/0.7.3.0
In-Reply-To: <gntqah$1oc$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:442407
Ukryj nagłówki
medea pisze:
> Po pierwsze - to co Ty uważasz za zachowania "bydlęce" wcale takimi być
> nie musi, kwestia interpretacji - może to po prostu przejaw pewności
> siebie. Za mało przykładów podałeś na to bydlęce zachowanie, tylko od
> razu je nazwałeś.
Hmm... Usunąłem moją wiadomość domyślając się jaka dyskusja może się z
tego rozwinąć, ale skoro parę osób zdążyło odpowiedzieć nie mam wyjścia. :)
Co miałem na myśli? Kilka przykładów podawałem:
- Kompletny brak kultury osobistej polegający np. na używaniu
przekleństw, zwłaszcza jednego (najpopularniejszego w polskiej mowie
rynsztokowej, importu z łaciny zresztą) w roli znaków interpunkcyjnych.
Odnoszę wrażenie, że dla naprawdę sporej grupy kobiet facet
przeklinający podniesionym głosem jest bardziej męski.
- Agresja skierowana przeciw całemu światu - przypakowany goryl młócący
pięściami jest szczególnie atrakcyjny
- Alkoholizm, a właściwie jego brak. Zauważyłem, że kobiety wybierają
sobie za partnerów facetów pijących. A może inaczej: ignorują
niepijących, jakby naprucie się na imprezie potęgowało męskość.
- Wykształcenie i kultura osobista nie ma wielkiego znaczenia - byle
dresiarz idiota bez matury (o ile cechuje się wyżej wymienionymi
cechami) jest atrakcyjniejszą partią niż spokojny i kulturalny inteligent.
Dodam, że zauważam ten schemat u całkiem sporej grupy kobiet, nawet tych
(jak mogłoby się wydawać) inteligentniejszych, studiujących. W gimnazjum
takie zachowanie jeszcze jakoś mógłbym wytłumaczyć, ale tutaj już nijak
nie mogę znaleźć odpowiedzi.
> A może wręcz przeciwnie? Przy facecie pewnym siebie kobieta czuje się
> bezpieczniej, niż przy zalęknionym milczku z podwiniętym ogonem, bo w
> razie czego ją obroni.
Albo skatuje. Przecież już na wczesnym etapie widać pewne niepokojące
objawy jeśli koleś nie potrafi potrafi wytrzymać bez alkoholu do
południa, na imprezach spija się w trupa, a co chwilę odznacza się
agresją skierowaną przeciw całemu światu.
Wybacz, ale gdzie my żyjemy? W dżungli czy w cywilizacji? Jeśli w
cywilizacji, to czemu na szczycie nie stoi człowiek cywilizowany, a
prymitywny "goryl"?
> Jeśli tak, to na pewno nie dostaje kosza z powodu tych zasad, tylko
> _pomimo_ nich. Z innego powodu nie podoba się kobiecie.
Raczej nie - to co idzie po "ale" jest zazwyczaj zwykłą wymówką. :)
> Bzdura. Na podstawie własnych obserwacji? A może ci z dobrym wychowaniem
> mają szanse po prostu u fajniejszych kobiet? Źle szukają?
Zdefiniuj "fajniejszą kobietę". Jak mówiłem kiedyś jeszcze myślałem, że
na wyższych uczelniach to wygląda inaczej. Ale gdzie tam - kolegów z
roku się zwykle ignoruje kosztem jakichś podejrzanych cwaniaczków. ;)
|