Crinum jest raczej malo prawdopodobne, bo cebule w sprzedazy sa bardzo rzadko,
jesienia, i na dodatek sa bardzo drogie (jesli z szansa na kwitnienie).
Z nerinami jest pewien problem - zakwitaja pozna jesienia (pazdziernik, poczatek
listopada) w momencie zamierania lisci i ktos szybki w jesiennych porzadkach
moze nie doczekac sie kwitnienia latami - lepeiej od razu wsadzic do duzej
doniczki.

Antoni Konitz

Katarzyna Tkaczyk wrote:

> Użytkownik "Sylwia S" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:05031220273412@polnews.pl...
> > >Witaj!
> > >To może być Crinum,ale najprawdopodobnie rozpoznasz dopiero po
> > >kwiatku.Pozdrawiam Elżbieta
> > >
> > >
> > Będe z niecierpliwościa oczekiwać kwiatków ale z opisy po zobaczeniu zdjęć
> w
> > sieci bardziej wygląda to na Nerine....
> > Chociaż Cirinum też piękne :)
> >
> O, a dlaczego ja nie widzę postu Elżbiety?
>
> Pozdrawiam
> Kaśka