Użytkownik "marder" <a...@d...ci> napisał w wiadomości
news:t9afdxm5fex2.bfpgba937xqa.dlg@40tude.net...
> Sun, 12 Jun 2005 19:19:21 +0200, na pl.soc.inwalidzi, jagna działając w
> porozumieniu ze swoją klawiaturą popełnił(a) następujący ciąg znaków:
>
>
> >
> > Szanowny Przyjacielu;
> Amicus Plato, sed magis amica est veritas.
>
> >
> > Istnieje opinio comunis, ze ja jasno przekazuje swoje myśli, wiedzę,
> > słownie i na piśmie. Swoją wypowiedź napisałem poprawnie a Twoje
> > małe złośliwości są po prostu pisane ab irato.
>
> W gniewie? Ależ skąd, doskonale się bawię. Zastanawia też jedno - każdy
kto
> ośmiela się mieć inne zdanie niż Wielce Szanowna Jagna, jest wg. Wielce
> Szanownej Jagny złośliwy?
>
>
> > Dictum sapienti sat est.
> A tuo Lare incipe.
>
> marder
>
> --
> Ante pilos sapis...

No dobrze!!!
Zachowajmy reguły gry obowiązujące w *usenecie*, *etykiecie*, *netykiecie*.
Czyli reguły cywilizacji bolszewików powszechnie stosowane w gułagach,
gdzie ta cywilizacja barbarzyńców wymordowała półtora miliona Polaków
i trzydzieści milionów Słowian w latach 30-tych w ramach powszechnej
kolektywizacji. Ja już jestem starą babą, która zna wielki świat i świat
współczesnej cywilizacji polskiej -* żydokomuny*.
Ja widziałam na Ukrainie pomniki stawiane Pawce Morozowowi, który
zdradził czerezzwyczajce ( NKWD)rodziców, którzy dla niego zakopali kilka
kilogramów pszenicy.


Użytkownik "marder" <a...@d...ci> vrote.

Jeszcze raz wam wasze powtarzam, co napisałam:

> > Nie zamierzam Ciebie poprawiać a li tylko uzupełnić Twoją wypowiedź.
> > Za najszybszego ptaka jest uważany Sokół wędrowny (Falco
> > peregrinus). Podczas pikowania (nota bene), osiąga prędkość 270-300.

Zwrot podczas pikowania określiłam dodatkowo powszechnie znanym
łacińskim zwrotem: nota bene ( w wolnym moim tłumaczeniu -zauważ dobrze.

W większości jesteśmy osobami niepełnosprawnymi .Wiec wobec siebie
nie powinniśmy pokazywać bolszewickiego chamstwa, którego
nauczyliśmy się przez 50 lat rządów komuny i UB. Ja wiem, że za
komuny mięliśmy darmowe leki, szpitale, lekarza, aptekarza. Sanatoria
dwa lub trzy razy w roku. Amen.

Nie ja rozpoczynałam popisy znawcy łaciny w (liczbie pojedyńczej
i mianowniku* jak to jest w słowniku Kopalińskiego i słownikach
internetowych. Ja znam łacine. Jak potrzeba dorabiam sobie tłumaczeniami
do wypracowanej emerytury nauczycielki "szkoły żeńskiej czy wileńskej"

<< Damnat quod non intelligunt.>>

Uznałam, ze ten zwrot nosi znamiona złośliwości.

Proponuje abyśmy ten temat odłożyli do lepszych czasów.Kiedy emocje
opadną.

J.