Data: 2008-06-29 14:33:34
Temat: Re: zagadka conajmniej dla dr House [długie ale ciekawe]
Od: "tama" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g485tl$odk$1@inews.gazeta.pl...
>
> o coś innego mi chodziło. Długotrwałe wpatrywanie się w monitor tworzy w
> organizmie reakcje bardzo podobne do tych, jakie wywołuje infekcja
> wirusowa
> zwykłym wirusem przeziębienia - wysuszone spojówki dają silne
> podrażnienie,
> ból karku, wysuszenie gardła (monitor bardzo nieładnie jonizuje powietrze,
> co fatalnie wpływa na stan śluzówki), nieruchoma pozycja odcina krążenie w
> stopach. Zastanawiam się po prostu, czy jest możliwe, że organizm widząc
> te "objawy" uruchamia organizmy obrony przed infekcją wirusową, która nie
> istnieje.
>
Nie, zdecydowanie w tę strone to nie działa ,infekcje wirusowe sa wykrywane
na poziomie chemicznym przez organizm (lub nie sa). Natomiast reakcja
"rozumowa" człowieka może iśc w te stronę.
w niewielkim stopniu leczenie homeopatyczne uwzględnia taki mechanizm- ale
to raczej filozofia aby nie napisać inaczej.
|