"ToJa" <t...@w...pl> wrote in message news:b8las4$hrb$1@news.lublin.pl...
> Czy to możliwe, że to zające uszkadzają korę młodych drzewek orzecha
> włoskiego? Nie wiem kogo podejrzewać, sąsiadów?

Ja bym sasiadow o obgryzanie kory nie podejrzewal :-) U mnie zajace wystepuja
pod nazwa kroliki (prawde mowiac, zajaca od krolika nie odroznie) i potrafia
kore obgryzc, ale raczej w zimie. Czesciej wywolane przez nie szkody to
ciachniecie jakiegos malego drzewka lub krzaku (charakterystyczne, pod katem
okolo 45 stopni) - to potrafia zrobic i w lecie.

Natomiast czesto uszkodzenia kory drzew tuz przy ziemi wystepuja na skutek
koszenia trawy tuz przy drzewie za pomoca podkaszarki (szybko krecaca
sie zylka). Jezeli drzewa sa na granicy z sasiadami, mozna ich zapytac,
czy tego przurzadu nie stosuja.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure