zakupy a zdrowy rozsądek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 363

201. Data: 2007-11-08 22:12:18

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"miszka" <e...@...lodz.pl> wrote in message
news:fh00e9$94l$1@inews.gazeta.pl...

> osz ty bystry jestes!!!nie docenialam cie!!!

Dobra, a teraz wykurwiaj mendo z tej grupy, bo jestes wraz ze swoja
przyjaciolka juz tutaj przegrana i nikt nie bedzie traktowal was powaznie.
Stalas sie posmiewiskiem i tania kretynka, idiotka, ktora wyrzuca swoje zale
gdzie popadnie, byleby kazdy ja pocieszal. Zalosne byc taka nieudaczna cipa
zyciowa, niezaradna i chujowa. Pewnie nosisz biale kozaki do kolan
tandeciaro.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

202. Data: 2007-11-08 22:13:45

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "miszka" <e...@...lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <p...@w...org> napisał

Pewnie nosisz biale kozaki do kolan
> tandeciaro.

ehehehhe :) dobre!! nosze, tylko musze teraz zapastowac troszke..
bystry i na modzie sie zna.. fiu fiu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

203. Data: 2007-11-08 22:15:05

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"miszka" <e...@...lodz.pl> wrote in message
news:fh00tc$b1p$1@inews.gazeta.pl...

> ty mowisz zasadach? o rozumie? przeca wy sie nigdy nie poznaliscie...

Kto?

> bluzglam do niej, bo normalnie do niej nie dociera. do ciebie tez zreszta
> nie..

Krzyki prostactwa nigdy nie dotra do inteligentnych ludzi, jestes pariasem
dla mnie i podgatunkiem.
Takie jak ty od urodzenia powinny isc na galery albo czyscic szambo.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

204. Data: 2007-11-08 22:16:23

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "miszka" <e...@...lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <p...@w...org> napisał >
>> ty mowisz zasadach? o rozumie? przeca wy sie nigdy nie poznaliscie...
>
> Kto?

jak to kto palancie, twoj 'rozum" i ty...

>> bluzglam do niej, bo normalnie do niej nie dociera. do ciebie tez zreszta
>> nie..
>
> Krzyki prostactwa nigdy nie dotra do inteligentnych ludzi, jestes pariasem
> dla mnie i podgatunkiem.
> Takie jak ty od urodzenia powinny isc na galery albo czyscic szambo.

aha, a ja wlasnie mam wrazenie ze wlasnie dotarly, skoro sie tu pojawiles
;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

205. Data: 2007-11-08 22:17:33

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"miszka" <e...@...lodz.pl> wrote in message
news:fh01li$dqd$1@inews.gazeta.pl...

> bystry i na modzie sie zna.. fiu fiu

Na modzie?
Chyba w postpegeerowskiej wsi.
Biale kozaki i pewnie biala pomadka - teraz sie nie dziwie ze mialas wpadke,
skoro jebalo cie na plocie pol wsi i bylas znana tam jako "bank spermy"
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

206. Data: 2007-11-08 22:19:07

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "miszka" <e...@...lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <p...@w...org> napisał w>
>> bystry i na modzie sie zna.. fiu fiu
>
> Na modzie?
> Chyba w postpegeerowskiej wsi.
> Biale kozaki i pewnie biala pomadka - teraz sie nie dziwie ze mialas
> wpadke, skoro jebalo cie na plocie pol wsi i bylas znana tam jako "bank
> spermy"

cos ten wizerunek bieli na butach i na gebie ci utkwil...
i ten pomysl z wpadka....
jakas dawna milosc?? czy matka??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

207. Data: 2007-11-08 22:54:22

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"miszka" <e...@...lodz.pl> wrote in message
news:fh01vh$f0m$1@inews.gazeta.pl...

> jakas dawna milosc?? czy matka??

Twoja. Kazalem jej po 1 razie wypierdalac.
I widze ze to dziedziczne, ty tez wypierdalaj.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

208. Data: 2007-11-08 22:56:49

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"miszka" <e...@...lodz.pl> wrote in message
news:fh01qe$egj$1@inews.gazeta.pl...

> aha, a ja wlasnie mam wrazenie ze wlasnie dotarly, skoro sie tu pojawiles

Nie zrozumialas przekazu.
W sumie nie dziwne zruchana nastolatko.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

209. Data: 2007-11-09 00:43:34

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > ale chyba do tworzenia nowego istnienia to chyba dwojga trzeba? I co,
> > szanowny mąż liczył się z tym, ze przy kilkumiesięcznym dziecku kobieta
> > zostanie 24 na dobę?
>
> Dwuletnie podpada pod kilkumiesięczne, bo nie rozumiem?

no, nie rozumiesz. widac. dwulatek wymaga wciaz duzej opieki, a i za mama
glosniej placze....
>
> > Skoro tak ochoczo rzucasz przymiotnikami, to chyba
> > można zapytać jak to byłoby u Ciebie? Jeśli będziesz miała dziecko, to
> > szanowny mąż będzie Cię wyganiał ze szpitala do pracy czy poczeka choć z
> > tydzień?
>
> Teoretyzując - przypuszczam, że z racji pracy w specyficznej branży, gdzie
pracę
> można wykonywać wszędzie i w dowolnie wybranym wymiarze czasowym -
> prawdopodobnie sama szybko zaczęłabym coś robić.

prawdopodobnie nie wiesz. Dwulatek mniej by Ci pozwolil pracowac w domu, niz
kilkumiesieczniak. Mniej spi, wiecej niega po domu, a i juz staje sie
niebezpieczny sam dla siebie. Trzeba miec oczy naokolo glowy. No nie masz
pojecia jak to jest z dwulatkiem.....
>
> > JoP, to, ze nie masz dzieci chyba nie tłumaczy takiej wypowiedzi. Czy
> > autorka zamieszania wyciąga łapę po pieniądze do Ciebie czy do Państwa?
>
> Zasadniczo jest mi to obojętne, czy i do kogo wyciąga łapę, dopóki nie
wyżala
> się na ten temat na nieprzeznaczonych do celu grupach.

ale sie straaasznie wyzalila. Normalnie zalala zalami cala grupe :>>>
Zaaplikuj sobie neospazmine bo sie rozhisteryzowalas paroma slowami, i az
skonczyc nie mozesz odpowiadac OT....

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl