« poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2007-11-09 07:02:33
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekBluzgacz pisze:
> Krzyki prostactwa nigdy nie dotra do inteligentnych ludzi
> szambo.
Piękne!
:-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
212. Data: 2007-11-09 07:03:41
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekmiszka pisze:
> Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> napisał >
>> To zachowaj resztki godności i odpłyń w siną dal.
>
>
> nie Jolus, nie zrobie ci tej satysfakcji. W sumie sprawia mi to coraz
> wieksza frajde..
>
>
>
Widzisz, jaka to fajna grupa na dołek psychiczny?
:-))))))))))))
Mówiłam!
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2007-11-09 07:06:47
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekJolanta Pers pisze:
>
> Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fgvphp$9t9$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Zajrzyj w swoje gary, bo chyba miszka Ci tam nie zagląda?
>
> Komentarze o domniemanym braku partnera życiowego/dzieci nie są
> zaglądaniem do garów, ale hm, jakby w bardziej intymne miejsca.
Oooo! A gdzie?
Do głowy pewnie...
>
>> Bycie kurą domową to, jak widać, nie tylko powyciągany dres, kupki
>> dzieciaków i Klan w TV.
>
> Niestety, one mają jeszcze
Jeszcze? - odetnij!
:-D
> dostęp do Internetu, czego skutki widać w
> postaci zaniżania poziomu licznych grup dyskusyjnych.
Tia - zaniżanie poziomu gadki o szmince i kremie do...
> Mam nadzieję, że w
> końcu masowo odkryją blogi i przerzucą się na ten środek wyrazu.
Na blogach to się własnie swoje smarowidła omawia.
Oraz to, jaka kupkę się rano zrobiło...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2007-11-09 07:07:59
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekIwon(K)a pisze:
> ale sie straaasznie wyzalila. Normalnie zalala zalami cala grupe :>>>
> Zaaplikuj sobie neospazmine bo sie rozhisteryzowalas paroma slowami, i az
> skonczyc nie mozesz odpowiadac OT....
:-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2007-11-09 07:09:41
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekBluzgacz pisze:
>
> "Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
> news:fgvva6$q9d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> O tej porze mówi się "Dobry wieczór" :-)
>> Na pewno Ci Kruszyzna też odpowie :-)
>
> Pytal cie ktos o zdanie tania dziwko?
> Zamknij ten skurwialy ryj szmato i nie wpierdalaj swojej tlustej pizdy i
> 160cm wszedzie, nawet tam gdzie cie nie trzeba.
> Juz ci mowilem: naszykuj paszy i idz nakarm u siebie bydlo i bachory, bo
> rycza z glodu. Drew nie zapomnij narabac i wody ze studni przyniesc.
Mój mężczyzna to robi. Ja mogę sobie siedzieć w internecie w tym czasie
i tępić takich, jak ty, mentalnie zdegenerowanych, może nawet jakieś
wychowanie odbierzesz z tego.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
216. Data: 2007-11-09 09:37:19
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekJolanta Pers <j...@u...com.pl> napisał(a):
> Komentarze o domniemanym braku partnera życiowego/dzieci nie są
zaglądaniem do
> garów, ale hm, jakby w bardziej intymne miejsca.
przenośnie Ci obce? rzeczownik = rzecz? aa, było tak od razu.
> Niestety, one mają jeszcze dostęp do Internetu, czego skutki widać w
postaci
> zaniżania poziomu licznych grup dyskusyjnych.
no niestety nie mozesz pisać "oni". O poziomie też raczej nie powinnaś
wspominać. A kiedyś była z Ciebie Fajna Kobieta.
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
217. Data: 2007-11-09 11:01:52
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekBluzgacz pisze:
>
> "Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
> news:fgvva6$q9d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> O tej porze mówi się "Dobry wieczór" :-)
>> Na pewno Ci Kruszyzna też odpowie :-)
>
> Pytal cie ktos o zdanie tania dziwko?
> Zamknij ten skurwialy ryj szmato i nie wpierdalaj swojej tlustej pizdy i
> 160cm wszedzie, nawet tam gdzie cie nie trzeba.
> Juz ci mowilem: naszykuj paszy i idz nakarm u siebie bydlo i bachory, bo
> rycza z glodu. Drew nie zapomnij narabac i wody ze studni przyniesc.
No i nie doczekałeś się tej odpowiedzi :-)
Wiesz co, facet? Idź ty już sobie stąd albo zacznij być człowiekiem, a
nie śmieciem.
Żal mi ciebie po prostu, dlatego będę łazić za tobą jak ten Anioł Stróż
- może coś zrozumiesz...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
218. Data: 2007-11-09 14:42:10
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekKatarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):
> jakoś nie przypominam sobie, żeby matki z pokolenia naszych mam
> zwierzały się namiętnie obcym ludziom ze swoich życiowych problemów.
> istnieje coś takiego, jak godność oraz umiejętność ponoszenia
> konsekwencji własnych wyborów życiowych.
nom, Dulska też miała zasadę, że brudy pierze się we własnych 4 ścianach.
Gdyby wszyscy mieli potrzebę kurczowego trzymania się tradycji, matki dalej
musiałyby prać obsrane pieluchy - myślę, że zmiana obyczajów wyszła im na
dobre ;-)
BTW, fajny artykuł na temat macierzyństwa, bez durnej górnolotności, pełen
zarówno miłości jak i zwykłego, ludzkiego zmęczenia i lekkiego rozczarowania
(bo własnie babcie mówiły, ze toto daje radość, a przecież daje kupę)
Chylińska napisała.
Ale czytanie watku, gdzie 1 post jest o złym samopoczuciu młodej matki a co
najmniej 100 o tym, ze ma nie zrzędzić, nie swiadczy dobrze o sprawczyniach
nalotu. Zakłamanie do entej, tyle.
Poza tym naprawde Cie dziwi, ze nie pamietasz, co mówili ludzie, gdy miałaś
2 lata? Wow, to sie nadaje na "Na każdy temat". Tam prowadzący też się
dziwił oczywistym sprawom.
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
219. Data: 2007-11-09 15:49:17
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekOn Fri, 09 Nov 2007 15:42:10 +0100, Hania <v...@g...pl>
wrote:
> BTW, fajny artykuł na temat macierzyństwa, bez durnej górnolotności,
> pełen
> zarówno miłości jak i zwykłego, ludzkiego zmęczenia i lekkiego
> rozczarowania
> (bo własnie babcie mówiły, ze toto daje radość, a przecież daje kupę)
> Chylińska napisała.
A gdzie ten artykul? Chetnie zerkne :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
220. Data: 2007-11-09 16:35:14
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek(...)
> Ale czytanie watku, gdzie 1 post jest o złym samopoczuciu młodej matki a co
> najmniej 100 o tym, ze ma nie zrzędzić, nie swiadczy dobrze o sprawczyniach
> nalotu. Zakłamanie do entej, tyle.
ale zleciala sie stala ekipa wiec chyba nie ma za wiele zaklamania w tymze.
jakie sa kazdy widzi, miszka tez sie doinformuje i bedzie umiala sie do tego
odpowiednio ustosunkowac.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |