zakupy a zdrowy rozsądek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 363

231. Data: 2007-11-09 18:49:53

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "mary" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:1a7lbyn7c99rx.dlg@iska.frompoznan...
> McDreamy or McSteamy? *mary*. Seriously? Seriously.
>
>
>> jedyne co mnie zrazilo, to znana juz żeńska załoga.. ale mam to w nosie.
>
> Oooo, miszka!

Mary, możesz mi mówić teraz nawet krwawa Mary :) Lijko żmijko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

232. Data: 2007-11-09 19:13:36

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia pisze:
> McDreamy or McSteamy? *mary*. Seriously? Seriously.
>
>
>> jedyne co mnie zrazilo, to znana juz żeńska załoga.. ale mam to w nosie.
>
> Oooo, miszka!
> Dotarło do ciebie co żeś nawyczyniała i zmieniłaś nicka i emaila.
> Jakie to przebiegłe, uhahaha.
>
> I to naprawde nie jest niczyja wina, że na uwagi o NTG zaczełas się rzucać
> jak wesz na grzebieniu, frustracja Ci sie przerodziła w agresje, i zrobiłaś
> z siebie widowisko.
> Zapamietane Ci bedzie na wieki wieków, nie martw sie o to.

Nie widzę, aby się ukrywała. Nick - to mało.

--
XL wiosenna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

233. Data: 2007-11-09 19:58:35

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

McDreamy or McSteamy? *mary*. Seriously? Seriously.

>> I to naprawde nie jest niczyja wina, że na uwagi o NTG zaczełas się rzucać
>> jak wesz na grzebieniu, frustracja Ci sie przerodziła w agresje, i
>> zrobiłaś
>> z siebie widowisko.
>
> O!! Lia !! spryciula, musialam cie jakos sprowokowac do rozmowy, bo juz
> zaczelas sie wyreczac innymi :) i prosze dziala ;)

Nie sadz innych po sobie.

>> Zapamietane Ci bedzie na wieki wieków, nie martw sie o to.
>
> a zebys wiedziala!! niech sobie dziewczyny zapamietaja jaka ty to 'urodowa'
> jestes - ty i reszta tobie podobne.
> o mnie tez niech wiedzą - nie mam nic przeciwko.

Wyladowalas w tylu KFach, że mają. Zmienianie nicka i maila to trollowanie
w najczystszej postaci.

> I jestem pewna że rowniez
> bluzgi cisnely im sie na usta, ale sie powstrzymaly, bo dobrze was juz znają
> i wiedza do czego jestescie zdolne..
>

I znowu - nie sądź innych po sobie

--
Lia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

234. Data: 2007-11-09 21:40:42

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fh19of$9mc$1@inews.gazeta.pl...
> przenośnie Ci obce? rzeczownik = rzecz? aa, było tak od razu.

"Jesteś sama" albo "przegapiłaś moment na urodzenie dziecka" to są przenośnie?
Wow, mojego wykształcenia literaturoznawcy nie starcza do ogarnięcia tej
subtelności - a mówiąc brutalnie, to jest dopiero zaglądanie komuś nawet nie do
garów, ale do łóżka i do dupy.

> no niestety nie mozesz pisać "oni". O poziomie też raczej nie powinnaś
> wspominać.

Napisałam wyraźnie "ONE". Znudzone kury domowe, do których się nie zaliczam
według żadnych znanych mi kryteriów.

>A kiedyś była z Ciebie Fajna Kobieta.

Ja nie jestem jak Coca-Cola, żeby mnie mieli wszyscy lubić. Poza tym - nie
przypominam sobie, żebyśmy się znały.

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

235. Data: 2007-11-09 23:47:14

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Księżniczka Telimena $gsk$." <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.t1i7kfotcsuz9c@kubuntu...

> A gdzie ten artykul? Chetnie zerkne :)

Aaa..., bo Ty chyba w ciąży jesteś, tak? To i tak już za późno na zmianę
decyzji :)
Proszę:
http://fakty.interia.pl/prasa/machina/news/Macierzy%
F1stwo_to_%B6ciema,772463,3375#skipAdnews

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

236. Data: 2007-11-10 06:57:14

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 10 Nov 2007 00:47:14 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
<c...@W...pl> wrote:

> Aaa..., bo Ty chyba w ciąży jesteś, tak? To i tak już za późno na zmianę
> decyzji
> Proszę:
> http://fakty.interia.pl/prasa/machina/news/Macierzy%
F1stwo_to_%B6ciema,772463,3375#skipAdnews

Swietne! :)
Ale spokojnie. Nie po to tyle lat leczylam sie z nieplodnosci, zeby nie
brac pod uwage tego, ze junior nie tylko slodko spi :)
No i ja akurat bede miala cesarke (z przyczyn zdrowotnych porod naturalny
nie wchodzi w gre, jak orzekly madre glowy), wiec uroki, o ktorych pisze
Chylinska, mnie omina.
Tekst naprawde swietny :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

237. Data: 2007-11-10 09:58:48

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fh1rk2$ov9$1@inews.gazeta.pl...

> nom, Dulska też miała zasadę, że brudy pierze się we własnych 4 ścianach.

Między praniem brudów we własnych 4 ścianach a wylewaniem zawartości nocnika na
głowę wszystkim, którzy mieli pecha znaleźć się pod oknem, jest jeszcze cały
wachlarz innych zachowań.

> Ale czytanie watku, gdzie 1 post jest o złym samopoczuciu młodej matki a co
> najmniej 100 o tym, ze ma nie zrzędzić, nie swiadczy dobrze o sprawczyniach
> nalotu. Zakłamanie do entej, tyle.

Między narzekaniem na złe samopoczucie młodej matki, a nazywaniem dwulatka
"oprawcą," jest jeszcze cały wachlarz innych zachowań.

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

238. Data: 2007-11-10 10:45:18

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Księżniczka Telimena $gsk$." <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.t1kdlo2dcsuz9c@kubuntu...

> No i ja akurat bede miala cesarke (z przyczyn zdrowotnych porod naturalny
> nie wchodzi w gre, jak orzekly madre glowy), wiec uroki, o ktorych pisze
> Chylinska, mnie omina.

Niestety nie :( Ja miałam dwie cesarki i jedyne co odchodzi to ból porodowy.
Reszta normalnie - czyli jak u Chylińskiej :)
Da się przeżyć, a po paru latach wspominasz z utęsknieniem, co mnie cały
czas zadziwia.
Pozdrawiam
Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

239. Data: 2007-11-10 12:17:24

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna pisze:

> Tekst naprawde swietny :)

Nie no, bez przesady z ta swietnoscia. Gdyby powstal ze 20 lat temu, to
bym sie nie dziwila, bo byl mniejszy dostep do wiedzy itp, ale teraz,
przy takiej ilosci ksiazek, poradnikow, forow, grup dyskusyjnych, czy
szkol rodzenia az dziwne, ze niektore rzeczy sa dla niej zaskoczeniem.
No, ale ksiazke trzeba przeczytac, a w szkole wiadomo TAM SA NAUCZYCIELE!.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

240. Data: 2007-11-10 12:50:34

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Hania " <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers <j...@u...com.pl> napisał(a):

> "Jesteś sama" albo "przegapiłaś moment na urodzenie dziecka" to są
przenośnie?

nie, to są niskie zagrywki które należałoby olać i w ten sposób pokazać
wyższość, zamiast wymiany epitetów - czytelnik nie zaangażowany w waszą
dyskusję nie będzie pamietał, czy pierwsze było "pasożyt" czy
też "przegapiłaś moment..."

> >A kiedyś była z Ciebie Fajna Kobieta.
>
> Ja nie jestem jak Coca-Cola, żeby mnie mieli wszyscy lubić. Poza tym - nie
> przypominam sobie, żebyśmy się znały.

nie piszę na grupach z ludźmi, których znam osobiście - z tymi wolę
wysiorbać kawę w realu. Oceniam Twój sposób wyrażania myśli przelanych przez
klawiaturę. I kiedyś było milej.

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/