« poprzedni wątek | następny wątek » |
261. Data: 2007-11-13 08:22:31
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekOn Mon, 12 Nov 2007 19:47:51 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
<c...@W...pl> wrote:
> To zależy, bo moja pierwsza cesarka zaczęła się po 18 godzinach prób
> Nie było różowo.
Chodzilo mi o sam zabieg :) U mojej siostry byla cesarka po 16 godzinach.
I 5-kilowy bachorek :)
W moim przypadku lekarze chca ciac, kiedy jeszcze nie zaczna sie skurcze
- tak bedzie najbezpieczniej dla mnie i dla juniora. Teraz pileczka jest
po mojej stronie - im dluzej wytrzymam, tym lepiej. Woleliby nie ciac
przed 34. tygodniem, zeby juniora nie pakowac do inkubatora, a ja zrobie
wszystko, zeby tego uniknac. Cale szczescie problem jest tylko ze mna.
Dzieciowy silny i zdrowy (przynajmniej na takiego wyglada).
Uff, ale OT sie zrobil :) Zeby zalagodzic: nie mam zadnych rozstepow (2.
pol. 6-go miesiaca) ani na cyckach, ani na brzuchu. Moge juz sie cieszyc
czy za wczesnie? :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
262. Data: 2007-11-13 08:27:32
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekKruszyzna pisze:
> Uff, ale OT sie zrobil :) Zeby zalagodzic: nie mam zadnych rozstepow (2.
> pol. 6-go miesiaca) ani na cyckach, ani na brzuchu. Moge juz sie cieszyc
> czy za wczesnie? :)
Z wcześnie. Najwięcej rozstępów się robi wtedy, kiedy dziecko
najbardziej przybiera na wadze i się intensywnie rusza, czyli ostatnie 2
miesiące ciąży. Dbaj więc o nawilżenie i uelastycznienie skóry. Do 6
miesiąca to u mnie nawet nie było widać, że jestem w ciąży, śladowe
ilości rozstępów zrobiły mi się pod koniec ciąży, i w czasie porodu przy
silnym parciu (no, ale to Cię ominie).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
263. Data: 2007-11-13 08:47:57
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekOn Tue, 13 Nov 2007 09:27:32 +0100, medea <e...@p...fm> wrote:
> Z wcześnie. Najwięcej rozstępów się robi wtedy, kiedy dziecko
> najbardziej przybiera na wadze i się intensywnie rusza, czyli ostatnie 2
> miesiące ciąży. Dbaj więc o nawilżenie i uelastycznienie skóry.
Ueeee.. :) Dbam, dbam. Dostalam od siostry zestaw Mustela: balsam do
ciala, preparat na rozstepy i preparat do smarowania nog, zeby nie puchly.
Nawilzaja fantastycznie, a nogi faktycznie nie puchna, choc raczej nie
uwazam, ze to zasluga kremu. Drogie to cholerstwo strasznie, sama bym nie
kupila. Ale siostra przywiozla z zagramanicy, a tam u nich to nie dosc, ze
tansze niz w Polsce (w przeliczeniu na zlotowki), to jeszcze w stosunku do
zarabianych pieniedzy relacja cenowa przedstawia sie znacznie lepiej niz u
nas. To niesprawiedliwe :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
264. Data: 2007-11-13 09:18:58
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekKruszyzna pisze:
> to nie dosc, ze tansze niz w Polsce (w przeliczeniu na zlotowki), to
> jeszcze w stosunku do zarabianych pieniedzy relacja cenowa przedstawia
> sie znacznie lepiej niz u nas. To niesprawiedliwe :)
To niestety prawda :-(. Ale tak naprawdę IMO wystarczają porządne
balsamy nawilżające, żeby tylko nie miały za dużo chemii typu perfumy i
konserwanty. Najlepiej sprawdzonych pewnych firm. Regularnie stosowane.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
265. Data: 2007-11-13 09:45:20
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekmedea napisał(a):
> Ale tak naprawdę IMO wystarczają porządne
> balsamy nawilżające (...) Regularnie stosowane.
Nie rozumiem, jak wszelkie balsamy itp. mogą zabezpieczyć skórę przed
rozstępami? Przecież ich działanie nie dotyczy głębszych warstw - skóry
właściwej, gdzie właśnie rozstępy się tworzą... Kremy i balsamy
nawilżają raczej tylko zewnętrzną warstwę skóry, pomagają w osiągnięciu
komfortu - znosząc uczucie suchości na zewnątrz, uelastyczniając naskórek.
Skłonność do rozstępów jest genetyczna, i nie pomoże na to najlepszy
krem, niestety :-(
http://www.forumdermatologiczne.pl/txt/a,4497,0,61,R
ozst%C4%99py%20sk%C3%B3rne%20ci%C4%99%C5%BCarnych.
http://www.bio-med.pl/rozstepy.html
--
XL wiosenna //jak to dobrze, że genetyka była dla mnie łaskawa w
powyższym temacie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
266. Data: 2007-11-13 09:48:55
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekOn Tue, 13 Nov 2007 10:18:58 +0100, medea <e...@p...fm> wrote:
> Ale tak naprawdę IMO wystarczają porządne balsamy nawilżające, żeby
> tylko nie miały za dużo chemii typu perfumy i konserwanty. Najlepiej
> sprawdzonych pewnych firm. Regularnie stosowane.
Tez tak mysle. Ale skoro juz mam, to uzywam, ile wlezie :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
267. Data: 2007-11-13 10:16:42
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekIkselka pisze:
> Skłonność do rozstępów jest genetyczna, i nie pomoże na to najlepszy
> krem, niestety :-(
Powiem tak - ja mam genetyczną skłonność do rozstępów ogromną, mama
miała, siostra ma. Mam do tego przeraźliwie suchą skórę, nie znam osoby,
która miałby tak suchą skórę jak ja (może poza moją córką :-( ). Udało
mi się uniknąć rozstępów prawie w ogóle. Więcej mi się ich porobiło w
czasie dojrzewania niż w ciąży. Stosowałam kremy na rozstępy najczęściej
Vichy, ale też Mustela, jakieś nasze polskie i dużo balsamów
nawilżających. I naprawdę pomogło, bo nie przybyło mi ich prawie wcale a
spodziewałam się koszmaru.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
268. Data: 2007-11-13 12:24:47
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekKruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
> > przyznam, że bardziej rozczula, niż górnolotny bełkot.
>
> No wlasnie o to chodzi. Bo belkotu w sieci i poza jest od piernika i
> troche. Brakuje mi takich wypowiedzi jak Chylinskiej,
szczerze mnie i pozytywnie zaskoczyła. Miałam ją za rycząceo wytatuowane
indywiduum, a tu - na taką prawdę nie każdy potrafi się zdobyć. A oburzonych
dosadnością odsyłam do Dulskiej właśnie, ewentualnie do partii ĄĘ.
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
269. Data: 2007-11-13 12:26:33
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekJolanta Pers <j...@u...com.pl> napisał(a):
> > nom, Dulska też miała zasadę, że brudy pierze się we własnych 4 ścianach.
>
> Między praniem brudów we własnych 4 ścianach a wylewaniem zawartości
nocnika na głowę wszystkim, którzy mieli pecha znaleźć się pod oknem, jest
jeszcze cały
> wachlarz innych zachowań.
wiesz, ten pierwszy post miszki chyba tego nie zawierał?
> Między narzekaniem na złe samopoczucie młodej matki, a nazywaniem dwulatka
> "oprawcą," jest jeszcze cały wachlarz innych zachowań.
a mi sie wydaje, ze tam zabraklo emotikona i tyle ;-)
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
270. Data: 2007-11-13 12:41:50
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekHania pisze:
> Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
>
>>> przyznam, że bardziej rozczula, niż górnolotny bełkot.
>> No wlasnie o to chodzi. Bo belkotu w sieci i poza jest od piernika i
>> troche. Brakuje mi takich wypowiedzi jak Chylinskiej,
>
> szczerze mnie i pozytywnie zaskoczyła. Miałam ją za rycząceo wytatuowane
> indywiduum, a tu - na taką prawdę nie każdy potrafi się zdobyć. A oburzonych
> dosadnością odsyłam do Dulskiej właśnie, ewentualnie do partii ĄĘ.
>
Domyslam sie, ze do mnie pijesz z tymi oburzonymi. Nie oburza mnie
jezyk, nie o to chodzi. Jak ktos woli czytac takie wynurzenia,
przypominajace
jezyk dresiary spod bloku, to trudno, niech tak bedzie. Ja zamiast
,,kurwa, myslalam, ze pekne, a gdy parlam, to sie zesralam'', wole
normalny jezyk. Jestem w stanie go zrozumiec.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |