« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2007-11-06 18:31:24
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekMcDreamy or McSteamy? *miszka*. Seriously? Seriously.
> oj, dostaniesz jeszcze po pysku od zycia, albo juz dostalas, dlatego jestes
> taka podla.
Posłuchaj istotko.
To nie jest twoj dom, w ktorym mozesz sie zachowywac i wyrażac jakbys życie
pod budka z piwem spędzała.
Są tu zasady, wiec je szanuj.
I nie denerwuj sie tak, nic Ci to nie pomoże.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2007-11-06 18:31:40
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekLia wrote:
> McDreamy or McSteamy? *Księżniczka Telimena (gsk)*. Seriously?
> Seriously.
>
>
>>>> no comments...
>>>> Obys ty nigdy nie miala dołka,a jesli juz to nie daj Bog wypisywala
>>>> o tym na grupie, a noz traifsz na kogos, kto noz w plecy wbije.
>>>
>>> Mam mózg.
>>
>> Zainfekowany kompleksami.
>>
>>> Wiec sie o mnie nie martw.
>>
>> Sama się powinnaś zaniepokoić.
>
> Teli, kochanie. Stesknilas sie za mna? Dawno nie chlipalas w poduszke
> po lekturze usenetu?
> Zgłos sie na priv, chetnie zaspokoję Twoją potrzebę :)
Serio myślisz, że możesz doprowadzić do łez??? Fakt kiedyś nie było mi miło
jak odpisywałaś na moje posty, ale po tylu latach znajomości wiem już z kim
rozmawiam, a jak jeszcze poczytałam Twoje wypociny w usenecie i zobaczyłam
fotki to wybacz, ale każde Twoje słowo jest tyle warte co nic. Widzę, że
pojawiasz się w bardzo specyficznych momentach i wiem już dlaczego. Priv
sobie daruje, bo nie jesteś warta mojej uwagi sam na sam - wolę, żeby inne
grupowiczki to przeczytały, bo też będą wiedziały z kim mają doczynienia.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2007-11-06 18:33:38
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekMcDreamy or McSteamy? *Księżniczka Telimena (gsk)*. Seriously? Seriously.
>> Teli, kochanie. Stesknilas sie za mna? Dawno nie chlipalas w poduszke
>> po lekturze usenetu?
>> Zgłos sie na priv, chetnie zaspokoję Twoją potrzebę :)
>
> Serio myślisz, że możesz doprowadzić do łez??? Fakt kiedyś nie było mi miło
> jak odpisywałaś na moje posty, ale po tylu latach znajomości wiem już z kim
> rozmawiam, a jak jeszcze poczytałam Twoje wypociny w usenecie i zobaczyłam
> fotki to wybacz, ale każde Twoje słowo jest tyle warte co nic. Widzę, że
> pojawiasz się w bardzo specyficznych momentach i wiem już dlaczego. Priv
> sobie daruje, bo nie jesteś warta mojej uwagi sam na sam - wolę, żeby inne
> grupowiczki to przeczytały, bo też będą wiedziały z kim mają doczynienia.
Myslisz ze ktos traktuje powaznie histeryczke, ktorej przeszkadza, ze maż
śmie do domu wrócić i otworzyc lodówkę?
Nie łudź się...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2007-11-06 18:36:02
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:9nc9zttizhcm.dlg@iska.frompoznan...
> McDreamy or McSteamy? *miszka*. Seriously? Seriously.
>
>
>> oj, dostaniesz jeszcze po pysku od zycia, albo juz dostalas, dlatego
>> jestes
>> taka podla.
>
> Posłuchaj istotko.
> To nie jest twoj dom, w ktorym mozesz sie zachowywac i wyrażac jakbys
> życie
> pod budka z piwem spędzała.
> Są tu zasady, wiec je szanuj.
>
> I nie denerwuj sie tak, nic Ci to nie pomoże.
>
> --
> Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
>
> It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
niee,to ty piane bijesz... prawda boli, co?
pewnie, lepiej komus nawtykac, a jak ktos powie prawde w oczy to nagle
odwołujesz sie do jakichs zasad, ktorych sama nie przestzegasz..
zalosna jestes w swoich madrosciach.
no, i znikaj z mojego watku, skoro tak bardzo nie przypadl ci do gustu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2007-11-06 18:36:54
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekMcDreamy or McSteamy? *miszka*. Seriously? Seriously.
> niee,to ty piane bijesz... prawda boli, co?
> pewnie, lepiej komus nawtykac, a jak ktos powie prawde w oczy to nagle
> odwołujesz sie do jakichs zasad, ktorych sama nie przestzegasz..
>
> zalosna jestes w swoich madrosciach.
>
> no, i znikaj z mojego watku, skoro tak bardzo nie przypadl ci do gustu.
Ciekawe co Ciebie tak zabolało, ze rzucasz się jak wesz na grzebieniu ;>
A teraz zastosuj sie do rad - idź na właściwą grupę popłakać. Możesz nawet
przed napisaniem posta ubrac sie i umalować.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2007-11-06 18:38:18
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekLia wrote:
> McDreamy or McSteamy? *Księżniczka Telimena (gsk)*. Seriously?
> Seriously.
>
>>> Teli, kochanie. Stesknilas sie za mna? Dawno nie chlipalas w
>>> poduszke po lekturze usenetu?
>>> Zgłos sie na priv, chetnie zaspokoję Twoją potrzebę :)
>>
>> Serio myślisz, że możesz doprowadzić do łez??? Fakt kiedyś nie było
>> mi miło jak odpisywałaś na moje posty, ale po tylu latach znajomości
>> wiem już z kim rozmawiam, a jak jeszcze poczytałam Twoje wypociny w
>> usenecie i zobaczyłam fotki to wybacz, ale każde Twoje słowo jest
>> tyle warte co nic. Widzę, że pojawiasz się w bardzo specyficznych
>> momentach i wiem już dlaczego. Priv sobie daruje, bo nie jesteś
>> warta mojej uwagi sam na sam - wolę, żeby inne grupowiczki to
>> przeczytały, bo też będą wiedziały z kim mają doczynienia.
>
> Myslisz ze ktos traktuje powaznie histeryczke, ktorej przeszkadza, ze
> maż śmie do domu wrócić i otworzyc lodówkę?
> Nie łudź się...
I co myślisz, że jak zwykle wspomnieniami innych postów i linkami zatrzesz
własny obraz nędzy i rozpaczy? Ja nie wyrzekam się problemów, które miewają
wszyscy ludzie i potrafię o nich rozmawiać - nawet w usenecie. Gorzej jest
jak ktoś dławi się problemami tak bardzo, że wyłażą mu każdą dziurą, a on
sam tego nie widzi albo nie chce widzieć. Tak Lia to o Tobie.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2007-11-06 18:41:24
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekMcDreamy or McSteamy? *Księżniczka Telimena (gsk)*. Seriously? Seriously.
> I co myślisz, że jak zwykle wspomnieniami innych postów i linkami zatrzesz
> własny obraz nędzy i rozpaczy? Ja nie wyrzekam się problemów, które miewają
> wszyscy ludzie i potrafię o nich rozmawiać - nawet w usenecie. Gorzej jest
> jak ktoś dławi się problemami tak bardzo, że wyłażą mu każdą dziurą, a on
> sam tego nie widzi albo nie chce widzieć. Tak Lia to o Tobie.
Napisz to jeszcze 10 razy to może zacznę Ci wierzyć.
Czas start!
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2007-11-06 18:41:55
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekA Katarzyna Kulpa napisał/a:
> miszka pisze:
>> no comments...
>> Obys ty nigdy nie miala dołka,a jesli juz to nie daj Bog wypisywala o
>> tym na grupie, a noz traifsz na kogos, kto noz w plecy wbije.
> grupa pl.rec.uroda nie służy do zwierzania się z dołków. nie sądzę, żeby
> Lia wpadła kiedykolwiek na tak idiotyczny pomysł, a gdyby jakimś cudem
> wpadła, to zasłużyłaby na ów nóż w plecach jak każdy.
Tylko sedno w tym, że nie każdy lubuje się w wbijaniu noży w plecy.
Kolejny raz na tej grupie jakiś wątek kończy się w ten sposób
Przykro się czyta i to wcale nie przez osoby, którym po ludzku trochę
zadryfuje się w obszary ntg.
--
ahoj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2007-11-06 19:23:45
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądekula pisze:
>
> Tylko sedno w tym, że nie każdy lubuje się w wbijaniu noży w plecy.
i wielka szkoda, bo niektórym się to należy stanowczo częściej
niż się zdarza. przypomnę, że mam na myśli pilnowanie jako-takiego
porządku na grupie, bo niektórym się chyba proporcje poprzestawiały.
> Kolejny raz na tej grupie jakiś wątek kończy się w ten sposób
> Przykro się czyta i to wcale nie przez osoby, którym po ludzku trochę
> zadryfuje się w obszary ntg.
jakby szanowne marudne oponentki zamilkły i poszły sobie we
właściwym momencie tam, gdzie ich miejsce, nie byłoby żadnej
przykrości.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2007-11-06 19:34:19
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Użytkownik "miszka" <e...@...lodz.pl> napisał w wiadomości
news:fgq4ho$np4$1@inews.gazeta.pl...
> Obys ty nigdy nie miala dołka,a jesli juz to nie daj Bog wypisywala o tym na
> grupie, a noz traifsz na kogos, kto noz w plecy wbije.
Omujborze, co za życiowa tragedia. Kobitka się nudzi w domu z dzieciakiem i
dręczą ją wyrzuty sumienia z powodu przepieprzania mężowskiej krwawicy.
Norrrrrmalnie, wszelkie zdrady, rozwody, choroby i zgony w rodzinie się chowają.
--
JoP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |