« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-07 11:45:40
Temat: Re: zaloze sie....Franciszek Morszczuk<m...@g...pl>
news:dujpr1$1ld$1@inews.gazeta.pl
[...]
> są wulgarni, odpychający (wystarczy
> spojrzeć na ich parady...) i skupieni głównie na problemach
> seksualnych, co większości ludzi nie trafia do przekonania.
Ja znam trzech z trzech różnych środowisk i żaden nie jest wulgarny.
Dwóch z nich jest w stałych, szczęśliwych związkach od dobrych paru lat.
Dwóch jest ponadprzeciętnie inteligentnych.
Jeden, owszem, jest skupiony (w pracy zawodowej, bo nie w swoim życiu
prywatnym) głównie na problemach seksualnych (jest seksuologiem).
Jeden bywa nieprzyjemny, jak to niektórzy ludzie.
Ich upodobania seksualne gówno mnie obchodzą. To nie mój interes.
Ty oczywiście nie znasz żadnego homoseksualisty na gruncie towarzyskim?
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-07 11:48:04
Temat: Re: zaloze sie....Franciszek Morszczuk<m...@g...pl>
news:dujqcq$4ec$1@inews.gazeta.pl
> Głupio samemu sobie odpowiadać, ale oczywiście byłem tu
> niesprawiedliwy.
No nie, głupio to byłoby, gdybyś sam sobie nie odpowiedział.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-07 11:52:41
Temat: Re: zaloze sie....Hmm, wiesz?
Sek w tym, ze NIESTETY masz sporo racji.
Przy calym szacunku, wiekszosc z nich zyje w niewielkim i dosc zwartym
gronie, co chyba wymusza pewne zachowania.....sekciarskie.
No poza tymi, ktorzy potrafia sie oprzec naporowi tlumu. Ale jak zwykle w
przypadku tego typu osob, czapki z glow, i tyle.
Tyle tylko, ze spoleczenstwo chyba powinno byc zroznicowane i akurat
przeciwko temu zroznicowaniu nie mam nic przeciwko.
A tak by the way, ostatnio uslyszlam okreslenie 'subkultura moherowych
beretow' (znowu z calym szacunkiem dla Pan i ich pogladow), ktore ubawilo
mnie do lez.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-07 11:55:10
Temat: Re: zaloze sie....
>
> Ich upodobania seksualne gówno mnie obchodzą. To nie mój interes.
Stają się interesm publicznym, kiedy są wynoszone na ulice.
> Ty oczywiście nie znasz żadnego homoseksualisty na gruncie towarzyskim?
Znam kilku. I dlatego dziwię się temu, co się wokół homoseksualizmu dzieje. Bo
okazuje się, że są homoseksualiści (normalni ludzie, których los skierował w
błędną stronę i którzy często-gęsto cierpią z tego powodu) i "geje", czyli
wulgarne pedały obnoszące się ze swoim pedalstwem jakby było czym się chwalić.
Obawiam się, że dyskusja toczy się głównie wokół tych drugich, ale
oddziaływuje niekorzystnie na opinię o pierwszych.
Franeck
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-07 12:04:06
Temat: Re: zaloze sie....niezbecki:
> Ich upodobania seksualne gówno mnie obchodzą.
> To nie mój interes.
Czy w kwestii preferencji seksualnych pedofilow tez
pojawia sie to "gowno" u ciebie PN? ;)
Nie kazdy zachowuje rownie znaczacy poziom
"gowno-obchodzenia" w podejsci do wynaturzonych
zachowan seksualnych - jak to sie dzieje ze traktujesz
swoja postawe jako wzorcowa dla takich jednostek,
podczas gdy IMO powinienes traktowac ich postawe
jako nieosiagalny wzor dla siebie? - opowiesz o tym?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-07 12:11:50
Temat: Re: zaloze sie....cbnet<c...@n...pl>
news:dujsnc$825$1@news.onet.pl
> niezbecki:
> > Ich upodobania seksualne gówno mnie obchodzą.
> > To nie mój interes.
>
> Czy w kwestii preferencji seksualnych pedofilow tez
> pojawia sie to "gowno" u ciebie PN? ;)
Nie. Ani w stosunku do pedofilów molestujących dzieci tej samej płci, ani
dzieci płci przeciwnej.
> Nie kazdy zachowuje rownie znaczacy poziom
> "gowno-obchodzenia" w podejsci do wynaturzonych
> zachowan seksualnych - jak to sie dzieje ze traktujesz
> swoja postawe jako wzorcowa dla takich jednostek,
> podczas gdy IMO powinienes traktowac ich postawe
> jako nieosiagalny wzor dla siebie? - opowiesz o tym?
Nie widzę konieczności wypowiadania się w ramach Twojej siatki pojęciowej.
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-07 12:31:04
Temat: Re: zaloze sie....niezbecki:
> Nie. Ani w stosunku do pedofilów molestujących dzieci
> tej samej płci, ani dzieci płci przeciwnej.
Powaznie? ;)
No niemozliwe! :)
Moze jeszcze "wyewoluujesz" w kierunku tego "gowna"
rowniez w przypadku innych wynaturzen seksualnych? ;o
> Nie widzę konieczności wypowiadania się w ramach Twojej
> siatki pojęciowej.
Fakt, za malo "tego czegos" czego ci nie brakuje w obchodzeniu
sie z upodobaniami homos, ale mialem nadzieje, ze sprobujesz
przyblizyc ze tak powiem srodowisko (czy tez grunt) swych
charakterystycznie owocnych, patogennych relacji z wybranymi
skrzywieniami seksualnymi.
Nie to nie. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-03-07 13:47:37
Temat: Re: zaloze sie....
"Franciszek Morszczuk" <m...@g...pl> wrote in message
news:dujpr1
>
>> ....ze zadna lesbijka albo homoseksualista plci meskiej z tej grupy nie
>> ujawni sie. A dlaczego?
>
> A bo po co? Podnieca Cię rozmowa z homo?
Jeszcze nie wiem, nie mam w tym doswiadczenia, ale kto wie...kto wie..;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-03-07 14:43:24
Temat: Re: zaloze sie....Użytkownik "Franciszek Morszczuk" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:dujq37$31j$1@inews.gazeta.pl...
> "Ktoś"? Sami homoseksualiści robią z tego problem, ewidentnie celowo
> prowokując ludzi.
Z pewnoscia jest grupa homo-krzykaczy, ale nie jestem pewien czy to
wiekszosc,
raczej mniejszosc. Mam wrazenie ze to nasze tendencyjne media kreuja ta
grupe krzykaczy na reprezentanta nie tylko wszystkich homoseksualistow,
ale wszystkich sił postępowych w Polsce.
Moze to troche tak jak z feminizmem - najbardziej widoczne sa
nazi-feministki. Moze dlatego ze najczesciej promowane przez nasze
"obiektywne"
media (patrz Szczuka).
Podobno na tych paradach rownosci, wiecej bylo homofilów niz samych
homoseks.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-03-12 20:15:06
Temat: Re: zaloze sie....
No to sie odzywam. Nie czuję sie dyskryminowany - no chyba, że zabronią mi
pracować. Jestem nauczycielem. To troche typowe. Zwykłe. Mało kto sie domyśla
kim moge być. Nikt mnie nie obraża. Nie chodzę na parady, nie mam bandy
znajomych, z którymi włóczę się po seks-saunach.
Żyję sobie normalnie, a koledzy z pracy zazdroszczą mi kawalerskiej wolności.
Aż sam sie dziwię, że pisze takie słowa, zważywszy na fakt, o którym jeszcze
nie napisałem. I chyba nie napiszę. To mógłby byś dla niektórych szok.
Sarna - to gadajmy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |