« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-09 07:18:19
Temat: zamrozone mięso mieloneGłupie pytanie - zamroziłam przed świetami mięso mielone. Jak to mielone,
miało krótki okres przydatności do spozycia, a ja juz na święta jedzonka
miałam sporo. Czy mogę je teaz zozmrozić i po przyrządzeniu zjeść bez obawy?
Ania, co jeszcze by chciała pożyć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-09 07:33:28
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
>Głupie pytanie - zamroziłam przed świetami mięso mielone. Jak to mielone,
>miało krótki okres przydatności do spozycia, a ja juz na święta jedzonka
>miałam sporo. Czy mogę je teaz zozmrozić i po przyrządzeniu zjeść bez obawy?
>
>Ania, co jeszcze by chciała pożyć...
>
nie widze powodow dlaczego by nie...jesli zamrozilas calkiem
swieze. ja kupuje duzo mielonego (wieprz.) i wlasciwie cale mroze
i rozmrazam czasem wprost na patelni, jesli ma to byc
bolognesse....ide za Slup, bo pewnie bluznie
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 07:50:19
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
"domańczak" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:a8u4k2$fb9$1@news.onet.pl...
> Głupie pytanie - zamroziłam przed świetami mięso mielone. Jak to mielone,
> miało krótki okres przydatności do spozycia, a ja juz na święta jedzonka
> miałam sporo. Czy mogę je teaz zozmrozić i po przyrządzeniu zjeść bez
obawy?
Czesc, wszystko zalezy od temperatury... Jezeli jest ona -18^oC lub nizsza,
to nie ma problemu (sam zawsze tak robie)... Termin przydatnosci drukowany
na nalepkach, dotyczy raczej przechowywania w warunkach chlodniczych i z
wlasnego doswiadczenia wiem, ze i tak jest za dlugi...
Pozdro,
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 11:07:50
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:3765bu8u7b5so0r9lhgtivi9mn57fjclv3@4ax.com...
>
> >Głupie pytanie - zamroziłam przed świetami mięso mielone. Jak to mielone,
> >miało krótki okres przydatności do spozycia, a ja juz na święta jedzonka
> >miałam sporo. Czy mogę je teaz zozmrozić i po przyrządzeniu zjeść bez
obawy?
> >
> >Ania, co jeszcze by chciała pożyć...
> >
>
> nie widze powodow dlaczego by nie...jesli zamrozilas calkiem
> swieze. ja kupuje duzo mielonego (wieprz.) i wlasciwie cale mroze
> i rozmrazam czasem wprost na patelni, jesli ma to byc
> bolognesse....ide za Slup, bo pewnie bluznie
A czemu to ma byc bluznierstwo? Jesli nie musisz tego z niczym mieszac i
wyrabiac, (mielone) to po co wczesniej rozmrazac...
--
Joanna przerazona, ze szefowa strachliwa ;-)
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 14:20:26
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
>>
>> nie widze powodow dlaczego by nie...jesli zamrozilas calkiem
>> swieze. ja kupuje duzo mielonego (wieprz.) i wlasciwie cale mroze
>> i rozmrazam czasem wprost na patelni, jesli ma to byc
>> bolognesse....ide za Slup, bo pewnie bluznie
>
>A czemu to ma byc bluznierstwo? Jesli nie musisz tego z niczym mieszac i
>wyrabiac, (mielone) to po co wczesniej rozmrazac...
no widzisz, co ze mnie robi pare dni nieobecnosci? Praworzadna
galarete!
Tak sobie pomyslalam, ze moze jak sie takie mieso smazy od
zamrozonego, to jakies trujace trutki wylaza alibo co??
Krysia, juz w pionie ;P
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 17:27:38
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
Joanna Duszczynska wrote:
> > ja kupuje duzo mielonego (wieprz.) i wlasciwie cale mroze
> > i rozmrazam czasem wprost na patelni, jesli ma to byc
> > bolognesse....ide za Slup, bo pewnie bluznie
>
> A czemu to ma byc bluznierstwo? Jesli nie musisz tego z niczym mieszac i
> wyrabiac, (mielone) to po co wczesniej rozmrazac...
Jakby się ktoś chciał bardzo czepić, to jest jeszcze niuans:
takie rozmrażane mięso zazwyczaj* puszcza dużo wody i mięso zamiast się
podsmażyc - początkowo gotuje się.
Jednak wcześniejsze rozmrożenie lub jego brak nie ma tu nic do rzeczy
(chyba, że ktoś po rozrożeniu będzie je odcedzał - jak szpinak:)
sadyl
* A moze powinienem zmienić źródło zakupów mielonego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 17:49:32
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3CB3248A.1FB49709@poczta.onet.pl...
> (chyba, że ktoś po rozrożeniu będzie je odcedzał - jak szpinak:)
Sadylku kochany, a o jakim odcedzaniu szpinaku ty mówisz, bo mnie zatkało...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 18:01:59
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
Użytkownik "Marek Lang" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:a8u6i2$19mg$1@news2.ipartners.pl...
> Czesc, wszystko zalezy od temperatury... Jezeli jest ona -18^oC lub
nizsza,
> to nie ma problemu (sam zawsze tak robie)... Termin przydatnosci drukowany
> na nalepkach, dotyczy raczej przechowywania w warunkach chlodniczych i z
> wlasnego doswiadczenia wiem, ze i tak jest za dlugi...
Nie koniecznie - ja mam stara lodowke i w moim zamrazalniku na pewno nei
a -18 stopni a tak zamrozonemu miesku nigdy nic sie nie stalo.
--
Catalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 20:07:17
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
"Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3CB3248A.1FB49709@poczta.onet.pl...
> > (chyba, że ktoś po rozrożeniu będzie je odcedzał - jak szpinak:)
>
> Sadylku kochany, a o jakim odcedzaniu szpinaku ty mówisz, bo mnie zatkało...
mówię o zielonej mrożonej kupie z hortexu, która w połowie składa się z
wody
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-09 20:17:25
Temat: Re: zamrozone mięso mielone
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3CB349F5.155ACD7C@poczta.onet.pl...
>
>
> "Joanna Duszczyńska" wrote:
> >
> > Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:3CB3248A.1FB49709@poczta.onet.pl...
> > > (chyba, że ktoś po rozrożeniu będzie je odcedzał - jak szpinak:)
> >
> > Sadylku kochany, a o jakim odcedzaniu szpinaku ty mówisz, bo mnie
zatkało...
>
> mówię o zielonej mrożonej kupie z hortexu, która w połowie składa się z
> wody
Ale to się odparowuje, a nie odcedza...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |