Hej,
dokladnie to mi zaden nic nie powiedzial poza ogólnikowym, ze "taka moja
uroda" co mnie rozbroilo;)))
Pierwszy lekarz przepisal mi wlasnie sterydowy cutivate i poki go sobie
stosowalam (i nie wyczytalam, ze w zadnym wypadku nie powinnam).
mozliwe, ze po nim sie wlasnie pogorszylo, no ale wczesniej tez juz cosik
sie na twarzy pojawialo - co zreszta nie zostalo zdiagnozowane poza
stwierdzeniem "jakas alergia". I wtedy wlasnie dostalam cutivate, a
wczesniej metronidazol. Metronidazol przez jakis czas dzialal. I pozniej
przestal.

Teraz mam w domu protopic i cicalfate z Avene. Pierwszy stosuje na noc drugi
na dzien. W sumie jest troche lepie, tzn. nie ma wiekszych zgrubien, ale
skóra jest nierówna i cala czerwona i nic sie nie zmienia.

Jaka to jest nadmierna ilosc kosmetyków? Wlasciwie teraz poza tym co wyzej
nic nie stosuje - ponizej nosa, ale moze na reszte i nie zdaje sobie sprawy.
Z antykoncepcji stosuje plasterki evra

Napisz prosze co o tym sadzisz i z namiaru w krakowie tez chetnie skorzystam
Zaden z lekarzy nie wspomnial o leczeniu antybiotykami wiec moze tam
spróbuje
Dzieki i pozdrawiam
Aska