Użytkownik "olo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5124c6e6$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "kali"
>>
>>Więc to co ja faktycznie robie - czemu podlegam to jedno.
>>
> To jest taki sam relatywizm, jakiego ludzie zazwyczaj używają przy ocenach
> moralnych. Postępują według dla swoich czynów akceptowalnych zasad
> moralnych, ale zgoła inny ich zakres tej akceptacji zalecają innym.
>
>>A to co uważam za kryterium bycia aniołem to drugie.
>>
>>Czy to jest zrozumiałe ? :))))
>>
> Jest zrozumiałe, tylko zupełnie nie jest zrozumiałe *dla kogo ten wzorzec
> anioła jest adresowany*. Podsumowując, uważasz że osoby takie jak Matka
> Teresa to anioły, ale niech sobie wybierają je inni, bo twoje osobiście
> stosowane kryteria wyboru są inne.

ale co to znaczy niech sobie inni wybierają ?
Jest jakiś obwiazek wiązania sie/wybierania każdego
anioła ? Skąd taki pomysł ?

Zobacz - powiedzmy, że uważam iż dobry narciarz to taki
co się nie przewraca. Jednak ja sie czasem przeracam.

Czy mozna mi postawić - zarzut - że mam fałszywe kryterium ?


No i ta historyjka miała tylko wyjaśnic moje stanowisko
- czyli ułatwić Ci zrozumienie tego o co mi chodzi.
Bo się zafiksowałeś na fałszywym obrazku.


>
> Podsumowując ten punkt protokołu rozbieżności, to prawdopodobnie mamy
> podobne kryteria klasyfikacji praktycznej. Ty jednak uważasz że oprócz
> takich kanonów, istnieją jeszcze nikogo nie interesujące doskonalsze
> wzorce.

za łatwo uogólniasz :)))
bo skąd pomysł, ze nikogo nie interesujące ?
Napisz - ze Ciebie nie interesują i nawet nie
będę zdziwiony.
:))))

pozdrawiam